Zdaniem restauratora, do którego przyszła nietypowa przesyłka, turysta musiał zachować ofiarowaną mu przez obsługę wizytówkę. Tknięty wyrzutami sumienia podróżny odesłał więc kamień w jedyne miejsce, którego adres dobrze znał.
„W załączeniu znajduje się kostka z jednej z Waszych brukowanych dróg. Ukradłem ją w czasie zeszłych wakacji jako pamiątkę z podróży. Jest mi z tego powodu naprawdę przykro, więc chciałbym zwrócić ją Rzymowi. Będę wdzięczny, jeśli odłożycie ją na miejsce” – napisał po angielsku turysta w anonimowym liście, który cytuje portal dziennika „The Telegraph”. Podróżny dodał, że kostka pochodzi z drogi wiodącej od Piazza del Popolo, jednego z najwspanialszych placów w Rzymie, do oddalonego od niego o kilkaset metrów parku Villa Borghese.
Jak zaznacza „The Telegraph”, wyrwane kawałki murów i bruku są częstą pamiątką wśród turystów powracających z Włoch. Ofiarami wandali padają przede Koloseum i mozaiki w Pompejach. Strażnicy z tego miasta opisują, że każdego roku otrzymują setki paczek ze skradzionymi kamieniami. Do niektórych z nich dołączone są liściki informujące, że złodzieja dotknęła „klątwa Pompejów”, przez co spotkało go niespodziewanie dużo nieszczęść.