Badanie „Organizacja i zarządzanie podróżami służbowymi” przeprowadzone zostało wśród średnich i dużych firm w drugiej połowie 2016 roku w sześciu krajach Europy Środkowo-Wschodniej: w Polsce, Czechach, na Litwie, Łotwie, Słowacji i Węgrzech.
Jak na tle innych krajów regionu plasuje się Polska? Zdaniem ekspertów Amadeusa podróże służbowe nadal stanowią niedoceniany aspekt działalności operacyjnej polskich firm. Przedsiębiorstwa często postrzegają podróże służbowe jedynie jako konieczny do poniesienia koszt, a nie inwestycję. Być może z tego powodu zarządzanie tym obszarem jest często nieuporządkowane, a pracownicy pozostawieni sami sobie, jeśli chodzi o organizowanie wyjazdu.
Amadeus podaje, że polityka podróży, czyli zestaw reguł dotyczących zamawiania usług związanych z delegacjami, obowiązuje w 57 procent polskich firm i w 62 procent firm w Europie Środkowo-Wschodniej. Politykę podróży wprowadzają przede wszystkim największe firmy oraz te, w których wyjazdy służbowe stanowią ważny aspekt działalności.
Polskie firmy najrzadziej z całej Europy Środkowo-Wschodniej korzystają też z rozwiązań informatycznych do rezerwacji podróży służbowych (28 procent wobec średnio 43 procent w krajach regionu). W Polskich firmach istnieją również rozbieżności w stosowanych i preferowanych formach płatności za podróże służbowe. W porównaniu z innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej, w Polsce o wiele częściej niż w innych krajach (25 procent wobec 9 procent), to pracownicy płacą za podróż własną kartą, a potem rozliczają się z firmą. Preferowana forma płatności to przede wszystkim przelew.
Zdaniem autorów badania firmy bez procedur organizacji delegacji nie wykorzystują okazji do oszczędności, jakie stwarza np. związanie się umową z jedną, określoną siecią hoteli czy linią lotniczą i korzystanie ze zniżek korporacyjnych.