UOKiK: Koronawirus upoważnia do zerwania umowy z biurem podróży

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował pismo swojego prezesa Tomasza Chróstnego. Prezes przypomina prawa klientów biur podróży i linii lotniczych.

Publikacja: 02.03.2020 17:53

UOKiK: Koronawirus upoważnia do zerwania umowy z biurem podróży

Foto: Fot. AFP

Jak czytamy w komunikacie, w związku z wykryciem przypadków zarażenia koronawirusem w Europie wielu konsumentów zastanawia się, czy może zrezygnować z wykupionej w biurze podróży wycieczki lub zwrócić bilet lotniczy. Dlatego UOKiK przypomina informacje o prawach konsumentów i obowiązkach przedsiębiorców w takich przypadkach.

CZYTAJ TEŻ: Podróżujący do Azji mogą stracić, odwołując wyjazd z powodu koronawirusa

Zgodnie z ustawą o imprezach turystycznych podróżny może bezpłatnie odstąpić od umowy o udział w wycieczce lub wczasach jeśli wystąpiły „nieuniknione i nadzwyczajne” okoliczności, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Konsument rezygnując z wycieczki może żądać wyłącznie zwrotu pieniędzy, które wpłacił, nie może ubiegać się o dodatkowe zadośćuczynienie czy odszkodowanie.

– W przypadku każdego wniosku o odstąpienie od umowy biuro podróży musi sprawdzić czy zaszły przesłanki do takiego odstąpienia – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w dokumencie. – Innymi słowy czy w miejscu, do którego konsument planował lecieć, istnieje realne zagrożenie jego zdrowia. Jeżeli tak, biuro ma obowiązek uznać roszczenie podróżnego. W wypadku wątpliwości klientów biur podróży zachęcam do korzystania z darmowej pomocy prawnej świadczonej przez miejskich i powiatowych rzeczników konsumenta

W przypadku szacowania ryzyka, jakie wiąże się z wyjazdem do danego miejsca „pomocne są informacje dostarczane przez Głównego Inspektora Sanitarnego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych czy Światową Organizację Zdrowia (WHO) – komunikaty te mogą dla konsumenta stanowić uzasadnienie wystąpienia owych nagłych i nieprzewidzianych okoliczności, w tym związanych z zagrożeniem zdrowotnym w kraju podróży” – wyjaśnia UOKiK.

Jeśli chodzi o bilety lotnicze, to nie ma szczególnych przepisów w zakresie możliwości odstąpienia w przypadku nadzwyczajnych okoliczności. „Do czasu wykonania usługi można – co do zasady – dokonać zmiany terminu lotu lub nawet zwrócić bilet lotniczy. Przewoźnik może jednak zastrzec, że pasażer ponosi konsekwencje finansowe takich zmian. Kwestie te – ponieważ nie reguluje ich prawo lotnicze – określają regulaminy przewoźników oraz stosowane przez nich taryfy”.

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus – czy odwołując urlop, można liczyć na zwrot kosztów?

– Kwestia zwrotu biletów lotniczych nie jest tak szczegółowo uregulowana jak odstąpienia od wycieczki z biurem podróży – dodaje Chróstny. – Nie ulega jednak wątpliwości, że linie lotnicze także powinny zachować się odpowiedzialnie i monitorować bieżącą sytuację, aby uniknąć zagrożenia zdrowia pasażerów.

W wypadku wątpliwości natury prawnej, zachęcamy do korzystania z darmowych porad konsumenckich świadczonych przez miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów – radzi UOKiK.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kwarantanna – kto płaci za pobyt w hotelu?

Jak czytamy w komunikacie, w związku z wykryciem przypadków zarażenia koronawirusem w Europie wielu konsumentów zastanawia się, czy może zrezygnować z wykupionej w biurze podróży wycieczki lub zwrócić bilet lotniczy. Dlatego UOKiK przypomina informacje o prawach konsumentów i obowiązkach przedsiębiorców w takich przypadkach.

CZYTAJ TEŻ: Podróżujący do Azji mogą stracić, odwołując wyjazd z powodu koronawirusa

Pozostało 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Zanzibar - każdy turysta zapłaci za obowiązkowe ubezpieczenie
Zanim Wyjedziesz
Warto podróżować z polskim paszportem, otwiera drzwi do 188 krajów
Zanim Wyjedziesz
Nowa odsłona "wojny o leżaki". Będą wysokie mandaty na hiszpańskiej plaży
Zanim Wyjedziesz
Indonezja chce więcej turystów. Zwalnia z wiz obywateli 20 krajów
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Zanim Wyjedziesz
Ty jesteś na wakacjach, oni są w pracy – polska ambasada ostrzega przed złodziejami