Grecja otworzyła dziś dla lotów międzynarodowych 18 lotnisk regionalnych – informuje Reuters. W pierwszej fazie luzowania obostrzeń, która rozpoczęła się 1 czerwca, takie rejsy przyjmowało tylko lotnisko w Atenach, a od 15 czerwca także port w Salonikach.
Jak podaje agencja informacyjna ANA-MPA (Athens News Agency – Macedonian Press Agency), powołując się na dane greckiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w Grecji wylądowało dziś w sumie 235 samolotów z zagranicy: 69 w Atenach, 54 w Heraklionie, 23 w Salonikach, 21 na Korfu, 16 w Chanii, 14 na Rodos, 10 na Mikonos, osiem na Kos, pięć na Zakintos, cztery na Santorini, po dwa w Akcjum, na Skiatos, Kefalinii i Samos oraz po jednym w Kalamacie, na Paros i Karpatos.
Po trzymiesięcznym zastoju Grecja liczy na ożywienie turystyki, która daje pracę 700 tysiącom Greków i wytwarza jedną piątą PKB. Wedle prognoz na ten rok gospodarka Grecji skurczy się jednak o minimum 8 procent.
Aby wjechać do Grecji, turyści co najmniej 48 godzin wcześniej muszą wypełnić formularz PFL (Passenger Locator Form) na stronie travel.gov.gr, podając miejsce przekroczenia granicy, długość pobytu i adres w Grecji. Po przylocie losowo badani są na obecność koronawirusa.