Od 1 września cudzoziemcy nie będą mogli wjechać na Węgry, a powracający do kraju Węgrzy będą musieli przejść dwutygodniową kwarantannę – poinformował dziś, cytowany przez agencję Reuters, szef kancelarii premiera Viktora Orbána Gergely Gulyas, który sam przebywa w kwarantannie. Jak dodał, z kwarantanny może zwolnić tylko przedstawienie dwóch negatywnych testów na koronawirusa, wykonanych w odstępie dwóch dni. Zakaz wjazdu nie obejmowałby natomiast dyplomatów, podróżujących służbowo, konwojów wojskowych i humanitarnych, a także cudzoziemców przejeżdżających tranzytem przez Węgry w drodze do domu czy miejsca pracy.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraina zamyka granice przed obcokrajowcami
Powodem zamknięcia granic jest nasilenie się epidemii na Węgrzech. – Liczba infekcji wzrosła, a większość z nich pochodzi z zagranicy – tłumaczył Gulyas na konferencji prasowej.
Zaostrzenie zasad wjazdu do kraju Viktor Orbán zapowiadał już w zeszłym tygodniu. Nowe przepisy mają obowiązywać co najmniej przez miesiąc.
CZYTAJ TEŻ: MSZ do turystów: Nie jedźcie do Chorwacji