Drożeje największa atrakcja turystyczna Pienin. W wakacje cena przekroczy 100 złotych

W tym roku za spływ Dunajcem trzeba zapłacić kilka złotych więcej. Najdrożej będzie w lipcu i sierpniu oraz w długi weekend majowy i czerwcowy.

Publikacja: 17.04.2025 13:42

Drożeje największa atrakcja turystyczna Pienin. W wakacje cena przekroczy 100 złotych

Foto: Flisacy.pl

Z początkiem kwietnia rozpoczął się sezon spływów Dunajcem. W rzece nie ma zbyt dużo wody, ale koryto jest drożne - informuje „Gazeta Krakowska”.

W tym roku cena spływu jest o 6 złotych wyższa (w wypadku biletu normalnego) od ubiegłorocznej.

- Zdecydowaliśmy się na niewielką podwyżkę, o wskaźnik inflacji. Co chyba jest zrozumiałe, tym bardziej, że wszystko drożeje - mówi prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich Jerzy Regiec, cytowany przez „Gazetę Krakowską”.

Na początku i na końcu sezonu, czyli od 1 kwietnia do 30 czerwca i od 1 września do 31 października, za bilet normalny trzeba zapłacić 97 złotych, a za ulgowy 70 złotych. W ścisłym sezonie turystycznym, który trwa od 1 lipca do 31 sierpnia, a także w długi weekend majowy i czerwcowy, czyli od 28 kwietnia do 4 maja i od 20 czerwca do 22 czerwca, bilet normalny kosztuje 103 złote, a ulgowy 74 złote. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt biletu wstępu do Pienińskiego Parku Narodowego, który wynosi 8 złotych lub 4 złote ze zniżką.

Czytaj więcej

Warszawa zyska nową atrakcję turystyczną. „Wejdzie z nią na światową scenę”

W pełni sezonu na Dunajec wypłynie 240 tratw

W początkowej fazie sezonu po Dunajcu pływa około 70 łodzi. W jego szczycie ich liczba wzrośnie do około 240. Będzie je obsługiwać około 500 flisaków (na każdej musi być co najmniej dwóch) - tyle właśnie czynnie pracuje w zawodzie, choć uprawnienia ma prawie 970.

W tym roku do stowarzyszenia przyjęto 21 nowych kandydatów na flisaków, którzy pod okiem swoich mistrzów będą uczyć się fachu przez kolejne trzy lata.

- Po tym czasie, po uzyskaniu pozytywnej opinii od mistrza, przystępują do egzaminu praktycznego i teoretycznego. Dopiero po zdaniu otrzymują uprawnienia, numer boczny łodzi i mogą już samodzielnie pływać - mówi Jerzy Regiec.

Czytaj więcej

Polacy planują wyjazdy na majówkę. „Pierwsze rezerwacje pojawiły się już zimą”

Spływ Dunajcem to niezmiennie jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Małopolsce. Organizatorem jest Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich.

Wycieczka rozpoczyna się na przystani flisackiej w Sromowcach Wyżnych lub oddalonych o 7 kilometrów Sromowcach Niżnych i trwa 2 godziny i 15 minut, jeśli kończy się w Szczawnicy, lub 2 godziny i 45 minut, jeśli meta jest w Krościenku.

Bilety można kupić w kasach na obu początkowych przystaniach, na których znajdują się również płatne parkingi, toalety, restauracje i kioski z pamiątkami.

Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do 31 października. Jedyne dwa dni, kiedy flisacy nie pływają, to pierwszy dzień Wielkanocy i Boże Ciało.

Z początkiem kwietnia rozpoczął się sezon spływów Dunajcem. W rzece nie ma zbyt dużo wody, ale koryto jest drożne - informuje „Gazeta Krakowska”.

W tym roku cena spływu jest o 6 złotych wyższa (w wypadku biletu normalnego) od ubiegłorocznej.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Wjazd do Unii Europejskiej po staremu. System autoryzacji ETIAS nie jest jeszcze gotowy
Zanim Wyjedziesz
Warszawa zyska nową atrakcję turystyczną. „Wejdzie z nią na światową scenę”
Zanim Wyjedziesz
Sztorm Olivier uderzył w Lanzarote – skutki w turystyce nawet przez kilka miesięcy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Zanim Wyjedziesz
Awantury pod piramidami. Właściciele wielbłądów nie chcą nowych porządków