Należąca do Malty wyspa Comino, o powierzchni zaledwie 15 kilometrów kwadratowych w sezonie letnim zmaga się z nadmiernym ruchem turystów. Jej największą atrakcją jest słynna Błękitna Laguna – jej krystalicznie czyste, turkusowe wody i imponujące klify każdego roku przyciągają dziesiątki tysięcy odwiedzających. Miejsce było też miejscem kręcenia filmów, które zdobyły wielką popularność, jak „Hrabia Monte Christo”, „Troja” czy serial „Gra o tron”, co dodatkowo przyczyniło się do jej popularności, podobnie jak masowe zamieszczanie przez odwiedzających zdjęć w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej
W styczniu liczba rezerwacji wycieczek na Maltę wzrosła o 40 procent, a liczba pasażerów zwiększy...
Malta próbuje chronić środowisko naturalne przed turystami
Rzeczywistość nie jest jednak tak kolorowa, jak na zdjęciach. Przepełnione łodzie, zbyt mała liczba toalet, brak cienia i niedostateczna infrastruktura sprawiają, że wielu odwiedzających jest rozczarowanych tym „rajem”. Jak podsumowuje przewodniczka Joanne Gatt, w rozmowie z BBC: „Turyści przyjeżdżają z dużymi oczekiwaniami, a wyjeżdżają zawiedzeni. Tłok, chaos – nikt się tego nie spodziewał” - pisze szwajcarski portal branży turystycznej Travelnews.
W tej sytuacji maltańskie władze postanowiły, że ograniczą liczbę turystów do 5 tysięcy dziennie. To pierwszy krok w kierunku zastosowania zasad zrównoważonej turystyki.
Obrońcy środowiska, jak Mark Sultana z organizacji BirdLife Malta, pozytywnie oceniają tę decyzję, ale apelują o dalsze kroki - wprowadzenie biletów z limitem wejść, strategię zrównoważonego rozwoju i rekultywowanie zniszczonych terenów.Organizacja ekologiczna Moviment Graffitti już w 2022 roku zwróciła na siebie uwagę, usuwając z wyspy leżaki i parasole w geście protestu przeciwko komercjalizacji przestrzeni publicznej. „Comino powinno być chronione, a nie sprzedawane” - to ich przekaz.