OSAT radzi agentom: Nie podpisujcie umów z Sun & Funem

Prosimy, wstrzymajcie się z podpisywaniem umów z biurem podróży Sun & Fun – apeluje do swoich członków Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych. O co chodzi?

Publikacja: 02.03.2017 18:03

OSAT radzi agentom: Nie podpisujcie umów z Sun & Funem

Foto: materiały promocyjne

Biuro podróży Sun&Fun zmieniło właściciela – została nim pod koniec zeszłego roku spółka Blue Style, założona w Polsce przez właściciela czeskiego biura podróży Blue Style Imeda Jeddaia. Nowy podmiot przejął od właścicieli Sun&Funa markę ich biura. Zatrudnił też załogę, z prezesem Semirem Hamoudą na czele (czytaj: „Sun & Fun – stara marka, nowy właściciel”).

Firma przez kilka miesięcy praktycznie nie działała. Teraz próbuje wrócić na rynek. Dlatego dzisiaj Hamouda rozesłał mailem do agentów turystycznych w całym kraju umowy agencyjne z prośbą o ich podpisanie, odesłanie do touroperatora i podjęcie współpracy z nowym podmiotem, działającym pod starym logiem.

– Ten ruch uznajemy za zerwanie negocjacji, jakie prowadziliśmy w ostatnich dniach z prezesem Hamoudą na temat kształtu umowy agencyjnej – mówi wiceprezes OSAT Marcin Stołowski, który brał udział w spotkaniu. – Podczas naszych rozmów wyraźnie wskazywaliśmy punkty umowy, które naszym zdaniem należy zmienić. Hamouda zgadzał się z większością naszych uwag, ale mówił, że się musi skonsultować z właścicielem spółki. Jednak już nie wrócił do nas z poprawioną umową. A teraz rozsyła wersję, która nie uwzględnia większości naszych postulatów. Taka umowa nie spełnia podstawowego warunku równości jej stron. Jest wyraźnie sformułowana na korzyść touroperatora – wyjaśnia Stołowski.

Kierownictwo stowarzyszenia uznało, że zapisy umowy są „niejasne, a czasami wręcz niebezpieczne z punktu widzenia agentów turystycznych”, o czym trzeba jak najszybciej zawiadomić członków.

– Jak tylko naradzimy się z prawnikiem wskażemy agentom, co naszym zdaniem w tej umowie jest dla nich niekorzystne. Wtedy każdy będzie mógł sam ocenić, czy chce podpisać umowę, czy nie. Niech zdecydują świadomi ewentualnych zagrożeń – mówi Stołowski.

Tymczasem jak głosi komunikat kierownictwo OSAT zwraca się do agentów „z prośbą o wstrzymanie się z podpisywaniem umów agencyjnych z Sun&Funem”.

Prezes Semir Hamouda był zaskoczony wystosowaniem komunikatu przez OSAT. Powiedział nam, że odniesie się do zarzutów jutro.

Komunikat Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych

Szanowni Członkowie OSAT

Jak zapewne wiecie dzisiaj Sun&Fun rozpoczął wysyłkę nowych umów agencyjnych. Umowy te były wstępnie omawiane z Zarządem OSAT. Niestety mimo zapewnień Prezesa Sun&Fun nie wszystkie nasze zastrzeżenia do zapisów umowy agencyjnej, co do których podczas spotkania osiągnęliśmy konsensus, zostały uwzględnione.

Prezes Sun&Fun zobowiązał się podczas pierwszego spotkania do ponownego przedstawienia poprawionej umowy i ewentualnie dalszych negocjacji w przypadku pozostawienia niekorzystnych zapisów, a niestety dzisiaj Blue Style Sp. z o.o. rozpoczął wysyłkę dokumentów do agentów nie informując nas o tym i jak zakładamy zrywając tym samym negocjacje z OSATem odnośnie finalnego kształtu umowy agencyjnej.

W umowie niestety nadal pozostały zapisy, które nie tylko są dowodem braku partnerskiego podejścia touroperatora wobec agentów. Umowa agencyjna w założeniu jest umową o współpracy, a nie zwykłą zgodą na sprzedaż produktu. Przy takim podejściu niestety trudno jest spodziewać się stabilnego rozwoju nowego touroperatora, wchodzącego na polski rynek pod wykupioną starą marką. Tak więc ani niejasne, a czasami wręcz niebezpieczne z punktu widzenia agentów turystycznych zapisy umowne, ani też znajdujące się w umowie warunki współpracy, nie pozwalają nam rekomendować przedstawionej przez Blue Style Sp. z o.o. działającej pod marką Sun&Fun umowy agencyjnej.

Zwracamy się zatem do Was z prośbą o wstrzymanie się z podpisywaniem umów agencyjnych z Sun&Fun. Z racji tego, że sprawę traktujemy bardzo poważnie, chcemy przez weekend skonsultować się z prawnikiem i w przyszłym tygodniu przesłać Wam konkretne informacje odnośnie spornych zapisów umowy, aby każdy mógł sam ocenić czy warto ją podpisać i jakie niesie to za sobą konsekwencje.

Biuro podróży Sun&Fun zmieniło właściciela – została nim pod koniec zeszłego roku spółka Blue Style, założona w Polsce przez właściciela czeskiego biura podróży Blue Style Imeda Jeddaia. Nowy podmiot przejął od właścicieli Sun&Funa markę ich biura. Zatrudnił też załogę, z prezesem Semirem Hamoudą na czele (czytaj: „Sun & Fun – stara marka, nowy właściciel”).

Firma przez kilka miesięcy praktycznie nie działała. Teraz próbuje wrócić na rynek. Dlatego dzisiaj Hamouda rozesłał mailem do agentów turystycznych w całym kraju umowy agencyjne z prośbą o ich podpisanie, odesłanie do touroperatora i podjęcie współpracy z nowym podmiotem, działającym pod starym logiem.

Pozostało 81% artykułu
Biura Podróży
35 lat Itaki: 10 milionów klientów i największy zysk w historii
Biura Podróży
Majówka - kierunek zagranica. „To przez mocną złotówkę i złą pogodę w Polsce”
Biura Podróży
Zuzanna Sprycha na czele Turystycznej Organizacji Otwartej
Biura Podróży
Wakacje z biurem podróży. Grecja i Hiszpania tańsze niż Bułgaria i Turcja
Biura Podróży
Do kogo po tanie wakacje w dobrych hotelach? Zdecydowanie prowadzi jedno biuro podróży