Rainbow: Zimę mieliśmy gorącą

Mimo mroźnej pogody, sezon zimowy był w Rainbow bardzo gorący – pisze w raporcie biuro podróży. Sprzedaż wyjazdów wzrosła o 29,9 procent. Agenci touroperatora zarobili o 15,5 procent więcej

Publikacja: 22.05.2017 08:03

Rainbow: Zimę mieliśmy gorącą

Foto: archiwum prywatne, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Przychody Rainbow w pierwszym kwartale 2017 wzrosły o 17,4 procent. Przy czym te ze sprzedaży imprez turystycznych wzrosły o 22,2 procent (213,4 mln złotych), ale jednocześnie zmniejszyły się kolejny raz przychody z pośrednictwa (o 6,3 mln złotych, czyli o 48,8 procent), co „wynikało z celowej polityki zmierzającej do ograniczenia w sprzedaży bloków dla innych (z reguły mniejszych) touroperatorów”.

W całym okresie zimowym 2016/2017 w imprezach organizowanych przez tę firmę wzięło udział niemal 75 tysięcy klientów, co oznaczało wzrost o 29,9 procent. Tytuł najważniejszego kierunku utrzymały w tym okresie Wyspy Kanaryjskie (Gran Canaria, Teneryfa, Lanzarote i Fuerteventura). Liczba sprzedanych wycieczek wzrosła na tym kierunku o 70 procent.

Na drugim miejscu plasowały się dalekie kierunki, w tym najchętniej kupowane: Kuba, Tajlandia i Meksyk. Duże zainteresowanie wzbudzały też nowości – pisze w raporcie giełdowym biuro podróży – do których należały: Mauritius, Madagaskar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bali.

Jak wyjaśnia spółka, okazuje się, że wzrost liczby podróży na Wyspy Kanaryjskie, tańszych niż wyjazdy egzotyczne, spowodował spadek średniej ceny imprezy. W sezonie zimowym wyniosła ona 4,8 tys. złotych, podczas gdy w poprzednim sezonie przekroczyła 5 tys. złotych.

Zysk brutto ze sprzedaży, określany jako marża operacyjna, w I kwartale 2017 roku wyniósł 4,3 mln złotych, podczas gdy w tym samym okresie 2016 roku było to 3,2 mln złotych. Dynamika wzrostu wyniosła więc 37 procent, a rentowność 14,2 procent (dla porównania rok temu – 13,3 procent). Zarazem rentowność netto, stanowiąca stosunek zysku netto do przychodów ze sprzedaży, w analizowanym okresie wyniosła 1,4 procent (rok wcześniej 1,3 procent).

Jak wyjaśnia zarząd spółki, prowizja agentów współpracujących z Rainbow, koszty marketingu i koszty utrzymania własnej sprzedaży (biura sprzedaży i call center) od stycznia do marca tego roku wyniosły łącznie 21,8 mln złotych i były większe o 4,1 mln złotych od kwoty z tego samego okresu 2016 roku. W tym prowizja agentów to 7,2 mln złotych, a więc o 840 tys. złotych więcej. Co ciekawe, dynamika wzrostu sprzedaży w biurach agencyjnych wyniosła 15,5 procent, a we własnych kanałach dystrybucji – o 30,6 procent. W efekcie udział agentów spadł z 52 procent (I kwartał 2016 r.) do 49,2 procent (I kwartał 2017 roku).

Przychody Rainbow w pierwszym kwartale 2017 wzrosły o 17,4 procent. Przy czym te ze sprzedaży imprez turystycznych wzrosły o 22,2 procent (213,4 mln złotych), ale jednocześnie zmniejszyły się kolejny raz przychody z pośrednictwa (o 6,3 mln złotych, czyli o 48,8 procent), co „wynikało z celowej polityki zmierzającej do ograniczenia w sprzedaży bloków dla innych (z reguły mniejszych) touroperatorów”.

W całym okresie zimowym 2016/2017 w imprezach organizowanych przez tę firmę wzięło udział niemal 75 tysięcy klientów, co oznaczało wzrost o 29,9 procent. Tytuł najważniejszego kierunku utrzymały w tym okresie Wyspy Kanaryjskie (Gran Canaria, Teneryfa, Lanzarote i Fuerteventura). Liczba sprzedanych wycieczek wzrosła na tym kierunku o 70 procent.

Biura Podróży
35 lat Itaki: 10 milionów klientów i największy zysk w historii
Biura Podróży
Majówka - kierunek zagranica. „To przez mocną złotówkę i złą pogodę w Polsce”
Biura Podróży
Zuzanna Sprycha na czele Turystycznej Organizacji Otwartej
Biura Podróży
Wakacje z biurem podróży. Grecja i Hiszpania tańsze niż Bułgaria i Turcja
Biura Podróży
Do kogo po tanie wakacje w dobrych hotelach? Zdecydowanie prowadzi jedno biuro podróży