1 lipca zaczną obowiązywać nowe przepisy regulujące rynek turystyczny. Zgodnie z nimi agenci, którzy sprzedadzą co najmniej dwie usługi turystyczne, biorą na siebie odpowiedzialność taką, jaką ma touroperator. Niemiecka firma Holiday Extras, specjalizująca się w pośrednictwie w sprzedaży usług dodatkowych, takich jak przejazdy z lotniska czy wynajmowanie miejsc na parkingach (na przykład na lotniskach lub przy portach rzecznych i morskich), tłumaczy, że w przypadku rezerwacji miejsc parkingowych nie ma mowy o usłudze turystycznej. „Ubezpieczenia turystyczne są traktowane w ten sam sposób” – czytamy w oświadczeniu firmy.

Holiday Extras skonsultował problem z kilkoma prawnikami. – Nowa ustawa wprowadziła niepokój, szczególnie w biurach agencyjnych – mówi Johannes Mehrer, członek zarządu w Holidau Extras. – Poprzez połączenie oferty z usługą nieturystyczną nie powstaje ani impreza, ani pakiet powiązanych usług turystycznych. Przy sprzedaży miejsc parkingowych wszystko zostaje, jak było, agenci nie muszą nic zmieniać – dodaje Mehrer.

Według dotychczasowych zasad można też – zdaniem firmy sprzedawać zakwaterowanie i miejsce postojowe w ramach oferty „hotel + parking”. Nowym przepisom nie podlega również rezerwacja miejsc w poczekalniach lotniskowych.