FTI to czwarty co do wielkości touroperator w Niemczech. Według ostatniej analizy rynku organizatorów z krajów niemieckojęzycznych, którą co roku prowadzi magazyn branżowy „FVW”, Grupa FTI, do jakiej należy to biuro, miała 2,55 miliarda euro obrotu. Przed nią znalazły się TUI, Thomas Cook i DER Touristik. Firma oferuje wycieczki do niemal każdego zakątka świata, zarówno lotnicze, jak i z dojazdem własnym.

Jak donosi portal Travel One, w tym roku FTI dużo zainwestuje w przecenienie wyjazdów dla swoich agentów. Ci ostatni, by móc skorzystać z promocji, muszą wykazać się obrotem nie mniejszym niż 15 tysięcy euro i przynależnością do klubu Orange Experts Club (platforma szkoleniowa dla agentów FTI).

Propozycje obejmują wyjazdy do najpopularniejszych kierunków wakacyjnych. Przykładowo na tygodniowy pobyt w tureckim Bodrum można wyjechać za 199 euro. Osoba towarzysząca płaci od 249 euro, a dziecko od 99 euro. W cenę wliczone są dojazd pociągiem do miasta wylotowego w Niemczech, przelot, nocleg w hotelu 4- lub 5-gwiazdkowym i wyżywienie w formie ultra all inclusive. Do wyboru są terminy między 1 maja a 31 października 2018 roku. Z kolei na 3 dni na Majorce w 3,5-gwiazdkowym obiekcie z dwoma posiłkami trzeba wydać od 29 euro, przy pobycie na 7 dni cena rośnie do minimum 69 euro. Ten sam koszt ponoszą turyści podróżujący razem z wakacyjnym doradcą. Inne propozycje dotyczą wakacji na Costa del Sol, Gran Canarii i Szarm el-Szejk.

Z programu maja w tym roku skorzystać 4 tysiące agentów.