Jak podaje koncern w komunikacie, każdego dnia do oceanów trafia 8 milionów* plastikowych przedmiotów. Ich wpływ na przyrodę jest katastrofalny. Udział w tym procesie destrukcji ma też branża turystyczna – w lecie ilość tworzyw sztucznych docierających do Morza Śródziemnego zwiększa się o 40 procent**.

Badanie przeprowadzone wśród klientów Thomasa Cooka w Wielkiej Brytanii, Skandynawii i Niemczech wykazało, że 90 procent z nich jest zaniepokojonych zanieczyszczeniem środowiska naturalnego. Ten sam odsetek uważa, że istotne jest, aby firmy turystyczne traktowały tę kwestię poważnie. Obecność plastiku w wakacyjnych kurortach ma duży wpływ, czy odwiedzą oni to miejsce ponownie. 65 procent respondentów przyznało, że woli podróżować z biurem, które stara się ograniczyć użycie plastiku.

W ramach akcji #NoPlaceForPlastic grupa Thomas Cook początkowo skoncentruje się na własnych hotelach i liniach lotniczych. Wyeliminuje powszechnie używane jednorazowe słomki i mieszadła.

„Badania wykazały, że wielu turystów nie myśli o recyklingu podczas wakacji. Ponad jedna piąta przyznała, że jest bardziej narażona na wyrzucenie plastiku kiedy przebywa poza domem. Thomas Cook chce podnieść świadomość na temat recyklingu i znaleźć sposoby na wykorzystanie plastiku. Grupa rozpoczęła współpracę z projektantami Wyatt And Jack. Zabiorą wczasowiczom zepsute i wyrzucone plastikowe pontony, materace dmuchane czy dziecięce rękawki pływackie i zamieniają je w stylowe, wysokiej jakości torebki i akcesoria wakacyjne, które będą mogły być używane wielokrotnie. Wyatt i Jack współpracują z National Trust i Surfers Against Sewage” – czytamy w komunikacie.

* 2005 United Nations Environment Programme report „Marine Litter An analytical overview”. *2018 WWF report „The Holiday Plastic Choking Our Oceans”.