Na wakacjach Skandynawowie dogadują się z Brytyjczykami i z Niemcami, podobnie Holendrzy z mieszkańcami Wielkiej Brytanii. Gorzej wypada połączenie Niemców i Anglików
Kwaterowanie w tym samym hotelu turystów z różnych krajów nie zawsze jest możliwe. Taki wniosek płynie z analizy prowadzonej przez koncern TUI, informuje portal Travel Weekly. – Mniej więcej 90 procent naszych hoteli jest w mniejszym lub większym stopniu przeznaczonych na jeden rynek, ale zaczęliśmy łączyć klientów w niektórych miejscach – mówi prezes Grupy TUI Fritz Joussen.
Doświadczenia pokazują, że na wakacjach nie przeszkadzają sobie mieszkańcy krajów skandynawskich i Wielkiej Brytanii, ci pierwsi dogadują się też z Niemcami, ci drudzy z Holendrami. Nieco trudniej połączyć wypoczynek Niemców i Brytyjczyków. – Da się to zrobić, ale musi być utrzymana równowaga. Jeśli będzie dziesięciu Anglików i jeden Niemiec nie uda się jej uzyskać, dlaczego musimy być ostrożni – wyjaśnia Joussen. I dodaje, że w wypadku Skandynawów takie problemy nie występują. Być może jest to spowodowane tym, że kraje są stosunkowo niewielkie, a ich mieszkańcy otwarci na świat i mówią po angielsku.
Jak zapewnia Joussen, główne produkty jego firmy nadal będą przeznaczone na konkretne rynki, przykładem są hotele Sensatory i statki Marella Cruises dostępne w Wielkiej Brytanii i Robinson Clubs i TUI Cruises dla klientów z Niemiec.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.