Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów w okresie pierwszego pełnego tygodnia sierpnia 2018 pokazuje, że bieżąca średnia cena była mniejsza o 164 złote (poprzednio ceny były niższe o 137 i 79 złotych, wcześniej były wyższe o 4 złote i nie odnotowały zmiany).
Średnia cena spadła, mimo że paliwo lotnicze w minionym tygodniu było zdecydowanie droższe niż przed rokiem (2,84 wobec 2,18 zł za litr, czyli o 30,3 procent), złoty tańszy (o około 2,1 procent). Te czynniki działały tak, że średnio koszt „wyprodukowania” przez biura podróży wycieczki był o 130 – 140 złotych wyższy – opisuje autor analizy.
Na wykresie widoczne jest pozostawanie Egiptu już czwarty tydzień z rzędu na pozycji lidera wzrostów cen wycieczek rok do roku, ale choć skala średniej zwyżki zmalała z plus 86 do plus 23 złotych jest to nadal jedyny duży kierunek, który jest droższy niż przed rokiem. Mniejsze przeceny dotknęły popularne w tzw. Polsce B kraje, czyli Bułgarię (spadek o 50 złotych) i jeszcze niedawnego 12-tygodniowego przodownika wykresu, czyli Turcję (spadek o 106 złotych). Nadal wyraźnie tracą na cenach kierunki „premiowe”, czyli Wyspy Kanaryjskie i Grecja (o 312 i 179 złotych) przy czym te pierwsze nawet w sytuacji mniejszej niż przed rokiem podaży wycieczek, podczas gdy w Grecji ich podaż jednak znacząco wzrosła – wyjaśnia ekspert.
Z perspektywy dwóch sezonów liczonych łącznie nadal najmocniej drożeje Turcja (o 285 złotych), znacznie wyprzedzając w tym względzie Grecję i Wyspy Kanaryjskie – droższe średnio o 139 i 59 złotych, a zbliżone ceny do poziomu sprzed dwóch lat notują Bułgaria i Egipt – droższe rok do roku o średnio 11 i 10 złotych.
Wśród dużych i średnich organizatorów – opisuje Betlej – kolejny raz największą zniżkę średnich cen wobec ubiegłego sezonu wykazywała oferta biura TUI Poland, która była tańsza średnio o około 550 złotych. Po ostatnich dużych redukcjach znacznie niższe są też średnie ceny w ofertach biur Net Holiday, Itaka i Grecos Holiday – średnio o około 275, 225 i 180 złotych, a tańsze niż przed rokiem pozostają też oferty Rainbow i Primy Holiday – o około 170 i 85 złotych. Oferty pozostałych biur są droższe niż przed rokiem w granicach od 17 do 210 złotych.
W liczbie najtańszych cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 24 kierunków i w trzech kategoriach hoteli, w minionym tygodniu na pozycję lidera powróciła Itaka (32 takie oferty), wyprzedzając TUI Poland (26 ofert) i Rainbow (22 oferty). Najwięcej ofert z niższych i średnich półek cenowych (3* i 4*) miały biura Itaka i TUI Poland wyprzedzając Rainbow i Net Holidaya, a w ofercie „premium” (5*) wyraźnie przodowała Itaka przed TUI Poland i Rainbow – wylicza Betlej. Najtaniej wakacje w Egipcie można było dostać w Coral Travel Wezyr Holiday i TUI Poland (po 4 oferty). W wypadku Grecji były to Net Holiday (10) i Itaka (8). Kto chciał jechać na Wyspy Kanaryjskie, powinien szukać ofert w Rainbow (7), TUI Poland i Itace (po 4), a do Turcji – w Coral Travel (4 oferty). Bułgaria była najtańsza z Itaką, a Tunezja z Rainbow (4), Itaką i TUI Poland (po 3).
Silne wzrosty w Ryanairze
Jak kształtowały się ceny biletów w liniach lotniczych? Na wykresach uwzględniono jedynie te rejsy (36 połączeń w Ryanairze i 22 w Wizz Airze), które występowały w obu tych sezonach jednocześnie.
Jeśli chodzi o Ryanaira, to na wykresach dla Wysp Kanaryjskich widoczne jest silne przyspieszenie wzrostu dość łagodnie wcześniej rosnących cen. W efekcie znalazły się one w pobliżu najwyższego poziomu w tym sezonie i zarazem powyżej poziomu sprzed roku (kolor czerwony). Silny wzrost wystąpił też na pozostałych kierunkach, a średnie ceny znalazły się na najwyższym poziomie od długiego weekendu majowego, ale jednak nieco poniżej cen z poprzedniego sezonu (kolor zielony).
W największym stopniu wzrosły ceny przelotów rok do roku na kierunkach włoskich – średnio o 51 złotych, łagodniej rosły ceny kierunków greckich – o 23 złote, a taniały kierunki hiszpańskie i portugalskie, na których średnie roczne obniżki cen wyniosły 8 i 51 złotych.
Źródło wszystkich wykresów, tabel i map: Traveldata
Znaczny skok cen przelotów na Wyspy Kanaryjskie na początku grudnia wynika z wycofania przez Wizz Aira połączenia w sezonie letnim z Katowic na Lanzarote. Nie cieszyło się ono powodzeniem, co znajdowało wyraz w niskich cenach. W tym sezonie letnim pozostały jedynie rejsy na Teneryfę, a połączenie na Lanzarote zostało zawieszone już na początku marca.
Wykres dla Teneryfy pokazuje silne odbicie ceny na tym kierunku z rekordowo niskiego w tym roku poziomu, przy czym jednocześnie stała się ona zdecydowanie wyższa niż miało to miejsce przed rokiem (kolor czerwony). Dla pozostałych kierunków wykres wskazuje jeszcze na słabnącą kontynuację ponad dwumiesięcznego trendu spadkowego, ale w tym wypadku ceny przeszły już na poziom dość wyraźnie niższy niż notowany przed rokiem (kolor zielony), co może zapowiadać ich rychłe przejście do wzrostu.
Dość mocno spadła średnia cena rok do roku rejsów do Portugalii i do Bułgarii – o 254 i 322 złote, w mniejszej skali potaniały przeloty do Hiszpanii i do Grecji – o 115 i 97 złotych, a niemal bez zmian pozostała cena do Włoch, która spadła o 9 złotych.
Sytuacja w cenach przelotów w tanich liniach na kierunkach turystycznych ma zwykle wpływ na ceny w biurach podróży, a nawet nieco wyprzedza zmiany cen pakietów turystycznych. W tym względzie warto zwrócić uwagę na zdecydowane odwrócenie się trendu w Ryanairze, który zwykle relatywnie szybciej niż konkurent reaguje na wahania popytu. Wizz Air nie jest tak czuły na ten element przez większość sezonu, ale jest linią, w której formuły zmian cen częściej mają wyraźny profil „lastowy” – wyjaśnia Andrzej Betlej.