„Wszyscy nasi klienci na wyspie są bezpieczni” - od tego stwierdzenia zaczyna się większość komunikatów polskich touroperatorów, którzy organizują wyjazdy na Rodos. W sobotę rozszerzający się gwałtownie pożar na tej wyspie spowodował, że władze nakazały ewakuację mieszkańców niektórych miejscowości i strefy turystycznej z hotelami. Swoje miejsca opuściło kilkanaście tysięcy (według niektórych źródeł nawet trzydzieści tysięcy) mieszkańców i turystów. Brytyjskie media podają między innymi liczbę 10 tysięcy Brytyjczyków, a ambasada polska w Grecji szacuje, że klientów polskich biur podróży było około 1200. Wszyscy znaleźli chwilowe schronienie w szkołach, ośrodkach sportowych i konferencyjnych, poza strefą zagrożoną pożarami. Nikt poważnie nie ucierpiał.
Czytaj więcej
Liczne pożary trawią nadal greckie wyspy. Strażacy nie uporali się jeszcze z ogniem na Rodos, a j...
Turyści wracają - jedni do hoteli, inni do domu
Tak było w sobotę i w niedzielę. W poniedziałek ogień się cofnął, można było zacząć przeprowadzać inwentaryzację strat i organizować powroty - tym, którzy chcieli kontynuować wypoczynek, powroty do hoteli (o ile obiekty, w których mieszkali wcześniej się do tego nadawały), a tym, którzy chcieli lub musieli (bo skończyły im się wakacje), powroty do kraju.
Rainbow już w niedzielę pisał w komunikacie, że jego klienci „w strefach zagrożonych pożarem są zaopiekowani i bezpieczni, przebywają w miejscach zbiórki zorganizowanych przez lokalne władze, mają zapewnione jedzenie, napoje i miejsce do spania. Rezydenci we współpracy z lokalnymi służbami, hotelami i kontrahentami robią wszystko, co w ich mocy, aby zadbać o turystów będących pod naszą opieką”.
Według poniedziałkowej informacji Itaki „klienci, którzy spędzili noc w miejscach wyznaczonych z powodu ewakuacji są już zakwaterowani, bądź będą zakwaterowani w innych hotelach w dniu dzisiejszym. Realizowane są transfery przylotowe oraz transfery na wyloty powrotne. Rezydenci, kontrahenci oraz pracownicy firmy są w kontakcie z Klientami oraz lokalnymi służbami, starając się zapewnić najlepszą opiekę oraz dostęp do aktualnych informacji”.