Reklama
Rozwiń

TUI: Zamiast na czartery, stawiamy na wyjazdy pakietowane dynamicznie

Grupa TUI ma ambitne plany rozwoju, ale wcale nie opierają się one, jak dotychczas, na produkcie czarterowym. W przyszłości koncern chce sprzedawać więcej pakietów dynamicznych, bo wiążą się z mniejszym ryzykiem finansowym - zapowiada prezes Sebastian Ebel.

Publikacja: 07.03.2025 07:17

TUI: Zamiast na czartery, stawiamy na wyjazdy pakietowane dynamicznie

Foto: Filip Frydrykiewicz

Grupa TUI ma ambitne plany rozwoju, ale wcale nie opierają się one jedynie, jak dotychczas, na produkcie czarterowym. W przyszłości koncern chce sprzedawać więcej pakietów dynamicznych, bo wiążą się z mniejszym ryzykiem finansowym - zapowiada prezes Sebastian Ebel.

Czytaj więcej

Sukces niemieckich biur podróży, pomogło im bankructwo konkurenta. TUI na czele

- Trzeba zachować równowagę między ryzykiem a szansą – mówił prezes Sebastian Ebel w czasie konferencji prasowej, a jego wypowiedź przywołuje niemiecki portal branży turystycznej Touristik Aktuell.

Niskokosztowe linie lotnicze są lepsze dla TUI niż czartery

Według zapowiedzi, segment dynamicznego pakietowania zostanie wzmocniony między innymi przez współpracę z kanałem sprzedaży hoteli Dingus oraz z niskokosztowymi liniami lotniczymi, Ryanairem i Easyjetem. –  To już działa bardzo dobrze – twierdzi Ebel, który ma nadzieję, że ten plan pozwoli poprawiać wynik operacyjny koncernu.

W części działalności związanej z większym ryzykiem biznesowym Grupa koncentruje się na maksymalnym wykorzystaniu mocy produkcyjnych i na uzyskaniu wysokiej marży. Miejsca w samolotach czarterowych, w tym we własnej spółce TUI Fly, mają zagwarantować pełne obłożenie w hotelach należących do Grupy. Liczba tych ostatnich szybko rośnie – obecnie działa 12 marek i około 450 obiektów zlokalizowanych w 40 krajach.

Reklama
Reklama

- W perspektywie średnioterminowej spodziewamy się, że ta liczba zwiększy się do około 600 nieruchomości – zapowiada szef działu Holiday Experiences Peter Kruger.

Szczególnie silny wzrost firma notuje w biznesie hotelowym na rynku azjatyckim, gdzie wkrótce otworzy 20. obiekt. Tylko w Chinach w najbliższych latach planuje uruchomienie dziesięciu kolejnych - obecnie działają tam cztery pod marką TUI Blue.

TUI jest szczególnie dumny z Robinson Clubu w Wietnamie i wiąże duże nadzieje z otwarciem Riu w Tajlandii, na wyspie Phuket.

Obiecujący dla TUI rynek azjatycki

Kruger dodaje, że rozwój tego segmentu działalności spółki na Karaibach jest jeszcze bardziej zaawansowany niż w Azji. To przede wszystkim zasługa sieci hoteli Riu, z którymi TUI ma spółkę joint venture. Sieć ma tam sześć ośrodków wczasowych na Jamajce i 22 hotele w Meksyku. To ważne zarówno z perspektywy rozwoju rynków źródłowych w Europie, jak i w obu Amerykach – w perspektywie średnioterminowej TUI liczy na duży popyt i wysokie marże, głównie w Ameryce Południowej.

Kolejnym obszarem wzrostu jest dział Musement (wycieczki fakultatywne i bilety na imprezy w odwiedzanych miejscach), a także podjęta właśnie współpraca z firmą Fever, dostawcą biletów na atrakcje, który koncentruje się na wydarzeniach takich jak koncerty dla ludzi, którzy nie jadą akurat na wakacje, poszukują więc wydarzeń kulturalnych, kulinarnych czy sportowych blisko domu. W ten segment włączeni są również agenci turystyczni, którzy realizują sprzedaż za pośrednictwem portali B2B.

Grupa TUI ma ambitne plany rozwoju, ale wcale nie opierają się one jedynie, jak dotychczas, na produkcie czarterowym. W przyszłości koncern chce sprzedawać więcej pakietów dynamicznych, bo wiążą się z mniejszym ryzykiem finansowym - zapowiada prezes Sebastian Ebel.

- Trzeba zachować równowagę między ryzykiem a szansą – mówił prezes Sebastian Ebel w czasie konferencji prasowej, a jego wypowiedź przywołuje niemiecki portal branży turystycznej Touristik Aktuell.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biura Podróży
Coral Travel Poland – nauka, rozrywka i integracja. „Jesteśmy liderem trzech kierunków”
Biura Podróży
Egzotyczna nowość w Itace na zimę. Dreamlinerem na plaże „kraju piękna”
Biura Podróży
Pierwszy tydzień wakacji pod znakiem przecen w biurach podróży. Taniej niż rok temu
Biura Podróży
Anex Tour zadowolony z sezonu w Niemczech. Notuje dwucyfrowy wzrost
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama