Powołanie do życia nowej marki wiceprezes Itaka Holdings Piotr Henicz ogłosił podczas konferencji Spotkanie Liderów Turystyki – wiosna 2025, zorganizowanej w czwartek w Warszawie przez redakcję serwisu Turystyka.rp.pl i „Rzeczpospolitą”. Jak wyjaśnił, Itaka postanowiła zwiększyć i wzmocnić swoje lotnicze możliwości opierając się na współpracy, jaką ma od 2022 roku z linią lotniczą Electra Airways. Polega ona na tym, że touroperator leasinguje samoloty, ale załogi do nich i wszystko co konieczne, żeby samoloty latały, zapewnia przewoźnik. Dzięki temu biuro podróży dysponuje własnymi możliwościami przewozowymi.
Nową markę wiceprezes Itaki Piotr Henicz przedstawił podczas konferencji Spotkanie Liderów Turystyki, organizowanej przez redakcję "Rzaczpospolitej" i Turystyka.rp.pl
Itaka nie boi się wyzwań, jest jak agent James Bond
Początkowo Itaka leasingowała dwa airbusy, ale od tego sezonu zwiększyła tę flotę do czterech airbusów – trzech A320 i jednego A321. Zarazem wymyśliła dla nich markę, Air 001, i przemalowała je. Jednocześnie odnowiła ich wnętrza, wymieniając wszystkie fotele.
Na samolotach nie ma logo Itaki. Dlaczego? Henicz wyjaśnia, że firma nie chce by marka Air 001 była wyłącznie kojarzona z jednym biurem podróży, dzięki temu samoloty z tym brandem mogą być wynajmowane także innym touroperatorom.
Przyjęcie nowego modelu biznesowego jest „zgodne z ambicjami Itaki - pełna kontrola nad przepustowością czarterów oraz budowa unikalnej i rozpoznawalnej marki linii lotniczej”, czytamy w komunikacie spółki.