– Hotelom nie udało się odbudować bazy turystów po pandemii. Odwołując się do twardych liczb, przed pandemią odwiedzało je ponad 23 mln turystów, w pierwszym roku pandemii spadliśmy do poziomu delikatnie ponad 11 milionów. To się powoli odbudowuje: w zeszłym roku było ponad 14 milionów turystów, a w tym roku można liczyć na około 18 milionów. Ale to wciąż będzie 20-25 procent poniżej poziomu, który był notowany przed pandemią – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes prezes firmy Emmerson Evaluation Dariusz Książak.
Czytaj więcej
Uregulowanie prawne najmu krótkoterminowego, wprowadzenie opłaty pobytowej, przywrócenie egzaminów dla przewodników – te trzy problemy, nad którymi pracuje Ministerstwo Sportu i Turystyki były przedmiotem konsultacji z branżą turystyczną i samorządami Pomorza.
Jak wynika z ostatniej edycji cyklicznego raportu „Rynek hoteli i condohoteli w Polsce”, przygotowanego przez Emmerson Evalaution, w 2020 roku wykorzystanie pokoi hotelowych spadło z 53,7 procent do 28,3 procent. W 2021 roku wzrósł, ale tylko do 34,5 procent. Pierwsze półrocze ubiegłego roku było jednym z najtrudniejszych okresów dla polskiego rynku hotelowego, głównie przez restrykcje antycovidowe, zamknięcie stoków i skrócenie ferii w całej Polsce do jednego terminu. Brak gości poważnie się odbił na finansach hoteli. W ubiegłym roku generowały one o 43 procent mniejsze przychody z jednego pokoju niż przed pandemią.
Od czerwca zeszłego rynek notował wzrost wraz z poprawą sytuacji epidemicznej. Dla przykładu w czerwcu turystów w hotelach było dwukrotnie więcej niż w maju – dane GUS wskazują na ponad 1,3 miliona wizyt. W trzecim kwartale odnotowywano około 2 milionów wizyt miesięcznie. Wciąż jednak mało było w tej puli turystów zagranicznych – odpowiednio 131 tysiecy (w czerwcu 2021 roku) i około 300 tysięcy. miesięcznie w III kwartale zeszłego roku. W całym 2021 roku do polskich hoteli przyjechało o 67 procent mniej zagranicznych turystów niż w roku 2019, co oznacza, że ubyło ich ponad 4 miliony. W tym roku – między styczniem a majem – w polskich hotelach zatrzymało się około 1,6 miliona turystów z zagranicy.
– Turyści zagraniczni wracają do Polski bardzo powoli. Wojna się niestety nie przyczynia w sposób pozytywny, dlatego że Polska jest postrzegana jako kraj przyfrontowy i potencjalnie niebezpieczny – mówi Książak.