Obroty tej hiszpańskiej firmy w zeszłym roku sięgnęły 1,87 miliarda euro, a zysk operacyjny szacowany jest na 470 milionów euro - pisze portal Reise vor-9.
To oznacza, że zysk netto wyniesie około 110 milionów euro – takie wyliczenia podał Gabriel Escarrer, prezes Melia Hotels International w wywiadzie, na który powołuje się portal.
Kierunek ekspansji hoteli Melia — Meksyk i Europa
Główny nacisk w planach ekspansji firma kładzie na Meksyk. Zamierza tam w ciągu trzech lat podwoić liczbę swoich obiektów, co oznacza, że będzie ich miała 14 z 4,1 tysiąca pokojów. O ile dotychczas wszystkie były wyłączną własnością Melii, o tyle teraz resort pod marką Paradisus w Puerto Vallarta zostanie uruchomiony we współpracy z Grupą Gaalata. Planowane są także dwa hotele Me-by Meliá w Guadalajarze we wschodniej części kraju i w Sayulicie nad Pacyfikiem.
Czytaj więcej
W nadchodzących miesiącach hotelarze boją się wzrostu kosztów działalności, z optymizmem oczekują jednak ożywienia w turystyce MICE, więcej gości przyjeżdżających indywidualnie oraz wzrostu zainteresowania Polską za granicą w efekcie zmian po wyborach parlamentarnych.
W tym ostatnim resorcie w przyszłym toku powstanie jeszcze jeden hotel we współpracy z Grupą Gaalata.