Ferie rozczarowały hotelarzy. Na gości w kolejnych tygodniach też trudno liczyć

Styczeń upłynął hotelarzom pod znakiem słabszych wyników. Choć w trzech województwach rozpoczęły się już ferie zimowe, w hotelach było mniej gości niż miesiąc wcześniej, i mniej niż w styczniu 2023 roku. Rezerwacje na najbliższe tygodnie też niepokoją.

Publikacja: 27.02.2024 08:39

Ferie rozczarowały hotelarzy. Na gości w kolejnych tygodniach też trudno liczyć

Foto: Adobe Stock

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego podaje, jak hotele radziły sobie w pierwszym miesiącu roku. Ankietowani przez nią hotelarze ocenili, że ich wyniki były słabe. Dzięki rozpoczynającym się w drugiej połowie stycznia feriom tylko obiekty wypoczynkowe zanotowały wzrost obłożenia. Generalnie, hoteli z frekwencją poniżej 30 procent było 32 procent (15 punktów procentowych więcej niż w grudniu), a obłożenie powyżej 50 procent zanotowało 30 procent z nich (16 punktów procentowych mniej niż w grudniu), w tym tylko 8 procent obiektów z frekwencją gości powyżej 70 procent (10 punktów procentowych mniej niż miesiąc wcześniej).

Z hoteli biznesowych jedna czwarta uzyskała obłożenie powyżej 50 procent, w tym 4 procent powyżej 70 procent. To wyniki o 11 punktów procentowych słabsze niż w grudniu. Frekwencji 30 procent nie osiągnęło 37 procent hoteli – wylicza IGHP.

Wśród obiektów wypoczynkowych obłożenie było lepsze niż miesiąc temu: dwie piąte przekroczyło frekwencję 50-procentową, w tym 24 procent z obłożeniem powyżej 70 procent. Frekwencję poniżej 30  procent zanotowała z kolei jedna piąta hoteli.

Mniej gości w hotelach niż rok temu

Dla blisko połowy hoteli (48 proc.) frekwencja pogorszyła się w stosunku do stycznia ubiegłego roku, w tym 29 procent obiektów zanotowało obniżenie do 10 punktów procentowych. Dwie piąte poprawiło obłożenie w porównaniu ze styczniem zeszłego roku, z najliczniejszą grupą 32 procent hoteli z frekwencją wyższą do 10 punktów procentowych. 12 procent obiektów uzyskało obłożenie na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym.

Dane różniły się w podziale na hotele biznesowe i wypoczynkowe, na korzyść tych drugich. Dla 55  procent hoteli biznesowych wskaźnik obłożenia pogorszył się w stosunku do stycznia ubiegłego roku, w tym jedna trzecia zanotowała spadek frekwencji do 10 punktów procentowych. Z kolei 29 procent hoteli poprawiło obłożenie, w tym jedną czwartą stanowiła grupa z frekwencją wyższą do 10 punktów procentowych. Wśród obiektów wypoczynkowych, dla dwóch piątych wskaźnik obłożenia pogorszył się w stosunku do stycznia ubiegłego roku, w tym 28 procent obiektów zanotowało obniżenie frekwencji do 10 punktów procentowych. Ale ponad połowa (52 proc) obiektów poprawiła obłożenie, z najliczniejszą grupą 36  procent hoteli z frekwencją wyższą do 10 punktów procentowych.

W styczniu goście zagraniczni stanowili średnio dla całej grupy ankietowanych 24 procent. Hotele biznesowe i wypoczynkowe zanotowały taki sam wskaźnik.

Ceny w hotelach rosną wolniej

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, w styczniu średnie ceny rosły rok do roku, ale tempo tych wzrostów wyraźnie wyhamowało. Ankietowani wskazują, że już tylko 57 procent (o 22 punkty procentowe mniej niż miesiąc temu) hoteli podniosła je w stosunku do tego samego miesiąca rok wcześniej. Dwie piąte odnotowało wzrost do 10 procent, a 12  procent w przedziale 11-20 procent, natomiast 43 procent hoteli uzyskało ceny na poziomie zeszłego roku lub niższe – pisze Izba w komunikacie.

Hotele będą nadal pustawe

Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na luty są na niższym poziomie niż miesiąc temu dla stycznia, zarówno jeśli chodzi o odsetek hoteli z frekwencją poniżej 30 procent, jak i  tych z obłożeniem powyżej 50 procent. Dla branży oznacza to groźbę kolejnego słabego miesiąca w tym roku. Jedynie hotele wypoczynkowe mogą liczyć na lepsze wyniki w związku z kontynuacją ferii szkolnych, choć prognozy i dla tych obiektów nie są nadzwyczajne.

Z całej grupy ankietowanych 56 procent hoteli wskazuje aktualną liczbę rezerwacji poniżej 30 procent. Obłożenie powyżej 50 procent ma 14 procent. W hotelach biznesowych 71 procent nie przekracza frekwencji 30 procent, a powyżej 50  procent wskazuje tylko 8 procent. Wskaźniki obłożenia dla obiektów wypoczynkowych to dwie piąte z frekwencją poniżej 30 procent i 24 procent z obłożeniem powyżej 50 procent.

Ferie rozczarowały hotelarzy, mało rezerwacji

Druga połowa stycznia była okresem obejmującym początek ferii szkolnych. Z danych ankietowych wynika, że faktyczne rezultaty, choć lepsze od prognoz sprzed miesiąca, pozostawiły wiele do życzenia – opisuje sytuację w swoim raporcie IGHP.

Wśród wszystkich hoteli uczestniczących w ankiecie, 15 proc. uzyskało obłożenie w okresie ferii poniżej 30 procent. Do tego należy dodać grupę hoteli, które w ogóle nie sprzedawały oferty specjalnej w tych dniach – 43 procent obiektów. Hoteli wypełnionych więcej niż w połowie było zaledwie 23 procent. Podobnie jak w prognozach z ankiet sprzed miesiąca, hotele biznesowe wypadły w okresie ferii zdecydowanie gorzej niż wypoczynkowe. 63 procent nie sprzedawało oferty, a obłożenie poniżej 30 procent odnotowało 16 procent obiektów.

W hotelach wypoczynkowych 12 procent nie sprzedawało oferty i 8 procent uzyskało obłożenie poniżej 30 procent. Jednak tylko 36 procent obiektów zapełniło się w ponad połowie. Sporą grupę, tj. 44 procent stanowiły hotele, które uzyskały obłożenie w granicach 30-50 procent.

Cały luty to kontynuacja ferii szkolnych w podziale na województwa. Prognozy na ten okres są jednak słabe. Dla całej grupy hoteli uczestniczących w ankiecie 22 procent ma aktualnie obłożenie poniżej 30 proc. Do tego należy dodać liczną grupę 46 procent obiektów, które w ogóle nie sprzedają oferty specjalnej. Hoteli wypełnionych więcej niż w połowie jest zaledwie 10 procent.

Podobnie jak w ferie w drugiej połowie stycznia, hotele biznesowe wypadają gorzej niż wypoczynkowe. 63 procent nie sprzedaje oferty, a obłożenie poniżej 30 procent notuje 22 procent obiektów.

Jednak w hotelach wypoczynkowych prognozy również są dalekie od oczekiwań: 16 procent nie sprzedaje oferty a jedna piąta ma obłożenie poniżej 30 procent. Obiektów zapełnionych w ponad połowie jest na razie tylko 28 procent.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego podaje, jak hotele radziły sobie w pierwszym miesiącu roku. Ankietowani przez nią hotelarze ocenili, że ich wyniki były słabe. Dzięki rozpoczynającym się w drugiej połowie stycznia feriom tylko obiekty wypoczynkowe zanotowały wzrost obłożenia. Generalnie, hoteli z frekwencją poniżej 30 procent było 32 procent (15 punktów procentowych więcej niż w grudniu), a obłożenie powyżej 50 procent zanotowało 30 procent z nich (16 punktów procentowych mniej niż w grudniu), w tym tylko 8 procent obiektów z frekwencją gości powyżej 70 procent (10 punktów procentowych mniej niż miesiąc wcześniej).

Pozostało 90% artykułu
Hotele
Tureccy hotelarze: Trzeba coś zrobić z all inclusive. Za dużo jedzenia się marnuje
Hotele
„Zrób to dla siebie” - sieć hoteli promuje zrównoważony urlop
Hotele
Egipskie hotele muszą udowodnić, że nie szkodzą środowisku. Mają na to pół roku
Hotele
Hotelarze: Zapowiada się dobra majówka. Układ kalendarza nam sprzyja
Hotele
„Lex Kamilek” już obowiązuje, a wielu hotelarzy nawet o nim nie słyszało