Greckie Ministerstwo Środowiska i Energii przeprowadziło inspekcję budowlaną na Santorynie. Ujawniła ona „dziesiątki nielegalnych budynków”, które nie spełniają norm budownictwa antysejsmicznego i zbudowane są w niewłaściwych miejscach - podaje portal euronews.com. Ponadto wiele hoteli i obiektów turystycznych na wyspie zostało fałszywie zarejestrowanych jako konstrukcje sprzed 1955 roku, co umożliwiło ominięcie przepisów budowlanych.
Nawet na zboczach słynnej kaldery wulkanicznej (jednej z największych na świecie), w wypadku której przepisy są szczególnie surowe, kontrolerzy znaleźli nielegalne budowle.
W raporcie ministerstwa mowa jest między innymi o obiekcie noclegowym w strefie chronionej kaldery, przekraczającym dopuszczalne rozmiary. Właściciel został ukarany grzywną w kwocie 191 tysięcy euro. W innych budynkach znaleziono jacuzzi i baseny, zbudowane z naruszeniem przepisów. Łączna kara dla właścicieli wyniosła ponad 900 tysięcy euro.
Czytaj więcej
Po trzęsieniach ziemi, które w tym tygodniu nawiedziły Santoryn i pobliskie wyspy, grecki rząd og...
Ekspert: W kalderze nie powinno się niczego budować
Już w 2021 roku Greckie Towarzystwo ds. Środowiska i Dziedzictwa Kulturowego zwracało uwagę w swoim raporcie, że bezpieczeństwo budynków w kalderze wymaga pilnej oceny. Wiele z nich powstało bez pozwoleń, w tym także obiekty turystyczne z ciężkimi basenami i jacuzzi, które destabilizują grunt. Zdaniem ekspertów zbudowana z miękkich wulkanicznych gleb kaldera nie jest odpowiednim miejscem na ciężkie konstrukcje, dlatego obawy budzą nawet legalnie postawione budynki. Wiele hoteli stanęło również na nadmorskich klifach.