Z ankiety przeprowadzonej przez Nocowanie.pl, platformę pośredniczącą w rezerwowaniu noclegów, 67 procent pytanych znajduje w pokojach jedzenie pozostawione w lodówkach, 48 procent – ubrania i bieliznę, a 43 procent – ładowarki. Na liście często zapominanych rzeczy są też kosmetyki (39 procent) i zabawki dzieci (15 procent).
– Najwięcej przedmiotów zostaje w kuchni i łazience. Zdarza się, że właściciel musi dzwonić do gościa z pytaniem, czy czegoś nie zapomniał, na przykład ładowarki lub kosmetyków – mówi ekspertka Nocowanie.pl Agnieszka Rzeszutek, cytowana w komunikacie omawiającym wyniki badania, w którym wzięło udział 200 hotelarzy i gestorów innych kwater.
Czytaj więcej
W lipcu zachodniopomorskie hotele i apartamenty na wynajem odnotowują zdecydowanie słabsze obłoże...
Co znika z pokojów?
Z ankiety wynika, że goście najczęściej zabierają ze sobą sztućce i naczynia (46 procent wskazań) i ręczniki (41 procent), a w dalszej kolejności hotelowe kosmetyki (15 procent) i dekoracje (11 procent).
– Niektóre sytuacje zaskakują – właściciele zgłaszali zniknięcie gipsowej głowy marynarza, przyrządów do kominka, żarówek i elementów wystroju wnętrza, a także zamianę czterech kompletów pościeli firmowej na tańszą. Największą wartość – ponad 3 tysiące złotych – miała ważąca 200 kilogramów odśnieżarka, która zginęła z podwórka górskiego pensjonatu. Zdarzały się też kradzieże telewizorów – wylicza ekspertka.