Walka z uciążliwymi pasażerami będzie łatwiejsza

1 stycznia wchodzą w życie przepisy Protokołu Montrealskiego 2014, dzięki któremu walka z agresywnymi pasażerami samolotów ma być łatwiejsza.

Publikacja: 31.12.2019 09:56

Walka z uciążliwymi pasażerami będzie łatwiejsza

Foto: Fot. AFP

Tak zwany Protokół Montrealski 2014 ułatwi 22 krajom, które go ratyfikowały, wyciąganie konsekwencji wobec pasażerów zakłócających loty. Jak podaje brytyjski portal branżowy Travel Weekly, zgodnie z nowymi regulacjami będzie można karać ich w miejscu, w którym samolot wyląduje.

Wcześniejsze przepisy Konwencji Tokijskiej z 1963 roku zakładały karanie w kraju, w którym zarejestrowany był samolot. To powodowało, że rocznie około 60 procent ludzi naruszających porządek w czasie lotu nie ponosiło żadnych konsekwencji.

Aby przepisy mogły wejść w życie, potrzebne było właśnie przyjęcie ich przez co najmniej 22 państwa. 26 listopada na krok ten zdecydowała się Nigeria, dzięki czemu nowe regulacje zaczną obowiązywać od 1 stycznia.

CZYTAJ TEŻ: Koniec horroru z płaczącymi dziećmi w samolotach

Za zakłócanie rejsu uważa się napaści fizyczne, obrażanie, ale też palenie papierosów czy niestosowanie się do poleceń załogi. To nie tylko obniża komfort podróży, ale przede wszystkim wpływa na bezpieczeństwo, może też powodować opóźnienia i wymuszone lądowania.

Pracownicy linii lotniczych z Wielkiej Brytanii wezwali swój rząd do zaostrzenia kar wobec osób popełniających takie wykroczenia, Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych zachęca inne państwa do przyjęcia Protokołu Montrealskiego 2014, a przewoźnicy pracują nad wdrożeniem kolejnych procedur, które pozwolą zmniejszyć liczbę naruszeń porządku na pokładzie.

Tak zwany Protokół Montrealski 2014 ułatwi 22 krajom, które go ratyfikowały, wyciąganie konsekwencji wobec pasażerów zakłócających loty. Jak podaje brytyjski portal branżowy Travel Weekly, zgodnie z nowymi regulacjami będzie można karać ich w miejscu, w którym samolot wyląduje.

Wcześniejsze przepisy Konwencji Tokijskiej z 1963 roku zakładały karanie w kraju, w którym zarejestrowany był samolot. To powodowało, że rocznie około 60 procent ludzi naruszających porządek w czasie lotu nie ponosiło żadnych konsekwencji.

Linie Lotnicze
Prezes Emirates: Nasza reakcja na ulewy daleka od doskonałości. Przepraszam
Linie Lotnicze
Wizz Air: Abonament na loty na stałe w ofercie i z dłuższym okresem subskrypcji
Linie Lotnicze
Dokąd Polacy polecą na majówkę? Ryanair: Prym wiodą trzy kraje
Linie Lotnicze
Podróże lotnicze za granicę. Najwięcej latają Amerykanie
Linie Lotnicze
Linie lotnicze chwalą się, że są „eko”, a dwutlenku węgla wytwarzają coraz więcej