Najwięksi lotniczy truciciele w Europie. Tani przewoźnik od lat okupuje podium

Dwie największe tanie linie lotnicze w Europie znacznie zwiększyły emisję dwutlenku węgla, przekraczając wyniki sprzed pandemii - wynika z raportu organizacji Transport & Environment.

Publikacja: 09.05.2024 10:38

Najwięksi lotniczy truciciele w Europie. Tani przewoźnik od lat okupuje podium

Foto: PAP/DPA, Boris Roessler

Linią lotniczą, która w ubiegłym roku najbardziej zanieczyszczała środowisko w Europie, był Ryanair — głosi raport organizacji Transport & Environment (T&E) z siedzibą w Brukseli, działającej na rzecz zrównoważonego transportu.

Przewoźnik wyemitował do atmosfery 14,9 miliona ton dwutlenku węgla, czyli tyle, ile siedem milionów samochodów benzynowych. Niechlubne pierwsze miejsce w rankingu zajmuje już trzeci rok z rzędu.

Drugim największym trucicielem jest Lufthansa (9,5 miliona ton dwutlenku węgla), a trzecim British Airways (8,7 miliona ton), obie linie lotnicze zanotowały jednak spadek emisji w porównaniu z rokiem 2019, o odpowiednio 26,7 procent i 18,7 procent.

Tymczasem Ryanair i druga tania linia lotnicza Wizz Air, która w rankingu zajęła ósme miejsce z wynikiem 4,5 miliona ton wyemitowanego dwutlenku węgla, znacznie przekroczyły swoje wyniki sprzed pandemii - o 23 procent i 39,7 procent.

Do pierwszej dziesiątki weszły też Air France, easyJet, KLM, Emirates, Iberia i United Airlines.

Foto: Transport & Environment

Z analizy wynika, że w 2023 roku co czwarty lot w Europie obsługiwany był przez jednego z trzech tanich przewoźników - easyJeta, Ryanaira lub Wizz Aira, a jeszcze w 2019 roku był to co piąty lot, co pokazuje, że „low costy” zwiększają swój udział w europejskim rynku.

Z kolei udział tradycyjnych przewoźników, w tym Air France’u, Lufthansy, KLM-u i British Airways, spadł od wybuchu pandemii o 2,8 punktu procentowego.

Czytaj więcej

Linie lotnicze chwalą się, że są „eko”, a dwutlenku węgla wytwarzają coraz więcej

- Tanie lotnictwo napędza niezrównoważony rozwój sektora. Daliśmy się zwieść myśleniu, że linie lotnicze w lepszy sposób odbudują się po pandemii, ale przy tak dużym wzroście zanieczyszczeń powodowanym przez tanie linie lotnicze „zielone” lotnictwo nigdy nie ujrzy światła dziennego. Czyste technologie, takie jak zrównoważone paliwa lotnicze, nie będą w stanie nadążać za rozwojem Ryanaira i Wizz Aira - mówi dyrektor ds. lotnictwa w T&E Jo Dardenne, cytowany w komunikacie organizacji.

Pomimo znacznego wzrostu zanieczyszczeń emitowanych przez „low costy”, to wciąż tradycyjni przewoźnicy z Europy i spoza niej, figurujący w tym zestawianiu, odpowiadają za 42,2 procent emisji w Europie, ponieważ latają na długich dystansach.

Trują i nie płacą

Dzięki między innymi bezpłatnym prawom do emisji CO2 przyznawanym liniom lotniczym na przykład Air France zapłacił w ubiegłym roku za zaledwie 7 procent swoich emisji, a Lufthansa za 16 procent. Bez tych zwolnień Lufthansa musiałaby zapłacić ponad 800 milionów euro, a ostatecznie zapłaciła zaledwie 130 milionów euro, co odpowiada skromnym 13,7 euro za tonę. Z kolei Air France zamiast 700 milionów euro zapłacił 46 milionów, w jego wypadku stawka za tonę wyniosła zaledwie 5,6 euro. Średnio cena za tonę CO2 wyniosła 17,9 euro.

Tanie linie lotnicze, które muszą płacić więcej za emisje, ponieważ obsługują więcej tras wewnątrzeuropejskich, nie zapłaciły nawet za połowę.

Linie lotnicze z krajów trzecich, takie jak Emirates i United Airlines, w ogóle nie zapłaciły, bo wylot poza granice Europejskiego Obszaru Gospodarczego pozwala uniknąć opłat.

Foto: Transport & Environment

W sumie aż 78 procent emisji CO2 z lotnictwa nie zostało w zeszłym roku wycenione.

A CO2 to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ inne emisje, które ogrzewają planetę co najmniej w takim samym stopniu jak CO2, nie podlegają jeszcze żadnym opłatom - zwraca uwagę T&E.

Czytaj więcej

Trzeba poprawić zarządzanie lotami w Europie - twierdzą linie lotnicze

- Latanie jest zdecydowanie za tanie. Niezależnie, czy mówimy o tradycyjnych, czy tanich przewoźnikach, sektor lotniczy nie płaci wystarczająco dużo za emisję dwutlenku węgla. Obecny system nie zachęca do odchodzenia od paliw kopalnych. Należy położyć kres tej absurdalnej sytuacji, w której pasażer płaci za kawę na lotnisku więcej niż niektóre linie lotnicze za emisję gazów cieplarnianych - mówi Jo Dardenne.

W 2023 roku najbardziej obleganą trasą w Europie była trasa Londyn-Dublin z 44 lotami dziennie (w jedną stronę). Na drugiej najbardziej ruchliwej trasie, Londyn-Amsterdam, którą można też pokonać w ciągu czterech godzin pociągiem bez przesiadki, każdego dnia odbywały się 43 loty.

Foto: Transport & Environment

Najwięcej zanieczyszczeń generowały trasy wylotowe z Europy, a więc nie zostały one objęte opłatami. W tej kategorii prym wiodła trasa Londyn-Dubaj (2,3 miliona ton CO2).

Linią lotniczą, która w ubiegłym roku najbardziej zanieczyszczała środowisko w Europie, był Ryanair — głosi raport organizacji Transport & Environment (T&E) z siedzibą w Brukseli, działającej na rzecz zrównoważonego transportu.

Przewoźnik wyemitował do atmosfery 14,9 miliona ton dwutlenku węgla, czyli tyle, ile siedem milionów samochodów benzynowych. Niechlubne pierwsze miejsce w rankingu zajmuje już trzeci rok z rzędu.

Pozostało 92% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
Odszkodowanie za niezrealizowany lot samolotem. Sąd wzmacnia prawa pasażerów
Linie Lotnicze
KLM oferuje trzy nowe kierunki - w Indiach, Gujanie i Stanach Zjednoczonych
Linie Lotnicze
Wizz Air ogłasza nowe kierunki z Krakowa i Katowic. "Taką mamy strategię"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Linie Lotnicze
Duże zmiany dla turystów w Egipcie. Nowe rozwiązanie już funkcjonuje