Jak tłumaczy przewoźnik w komunikacie, liczba wykonanych operacji lotniczych zwiększyła się o około 38 procent, a nieproporcjonalny wzrost wartości przychodów do sprzedaży wynikał z wysokiego kursu dolara.
W pierwszym kwartale Enter Air miał ujemny wynik operacyjny, -25,9 miliona złotych. EBITDA Grupy wyniosła 4,5 miliona złotych. Rok wcześniej było to odpowiednio -13,2 miliona złotych i 49,4 miliona złotych.
Przewoźnik zanotował też stratę w wysokości -64,3 miliona złotych netto (rok wcześniej -16,5 mln zł). Na wyniki wpływ miały ujemne różnice kursów walut, które zabrały firmie -16,6 miliona złotych. Bez ich uwzględniania Enter Air miał 21,1 miliona złotych EBITDA i 47,7 miliona złotych straty netto.
Enter Air: Szykujemy się na rekordowe lato
„Rynek lotów czarterowych związanych z turystycznymi wyjazdami zagranicznymi cechuje się bardzo dużą sezonowością. W trakcie sezonu letniego Grupa wykorzystuje całą posiadaną flotę, natomiast zimą wykorzystanie to spada o ok. 30 procent. W rezultacie wpływ na wyniki Grupy mają niższe w skali roku wpływy ze sprzedaży w okresie zimowym przy stałych kosztach amortyzacji oraz leasingu i jednoczesnym szczycie nakładów na obsługę techniczną w ramach przygotowań samolotów do nadchodzącego sezonu letniego” - czytamy w komentarzu firmy.
Czytaj więcej
Popyt na nasze usługi jest tak duży, że zwiększymy naszą flotę o pięć samolotów i będziemy w najbliższym sezonie latać 43 maszynami - ogłosił największy w Polsce przewoźnik czarterowy, Enter Air. Linia lotnicza podsumowała też zeszły rok i pochwaliła się rekordowymi wynikami.