– Jesteśmy na półmetku wakacji, dlatego zapytaliśmy Polaków, jakimi kryteriami kierują się, wybierając miejsce wypoczynku, co najskuteczniej potrafi popsuć im urlop i jaka długość urlopu jest dla nich wystarczająca, żeby wrócić z niego wypoczętym i pełnym energii – mówi agencji Newseria Biznes Magda Maślana, ekspert ds. PR w Providencie Polska. – Z poprzedniego badania wiemy, że wakacje w dobie pandemii są wyjątkowe i kryterium bezpieczeństwa i zachowania reżimu sanitarnego jest obecnie priorytetem. Z kolei najnowsze badanie pokazuje, że także cena jest podstawowym kryterium przy wyborze miejsca wypoczynku.
Jak wynika z najnowszego, lipcowego „Barometru Providenta”, prawie dwie trzecie Polaków, planując wakacje, bierze pod uwagę cenę, na którą większą uwagę zwracają kobiety. Prawie 70 proc z nich wskazało, że koszty wypoczynku są istotnym kryterium. Badanie pokazuje także, że Polacy na wakacjach nie szukają luksusów, a czynniki takie jak standard ośrodka czy wyżywienia mają dla nich drugorzędne znaczenie. – Chcemy, żeby cena była adekwatna do naszego stanu majątkowego, do naszej pensji – podkreśla Magda Maślana.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy oszczędzają na wakacjach?
Z badania zleconego przez Polską Izbę Turystyczną wynika, że w tym roku aż 87 procent Polaków, którzy planują letni wypoczynek, zamierza spędzić go w kraju – najczęściej w górach (34 procent), nad morzem (27 procent) lub nad jeziorem (16 procent). Urlopowicze muszą się jednak liczyć z dość wysokimi cenami. Jak wynika z lipcowej analizy serwisu Rankomat, w tym roku nocleg w hotelu nad Bałtykiem jest średnio aż o 64 procent droższy niż za granicą. Za siedem noclegów w trzygwiazdkowym hotelu nad morzem trzeba zapłacić niemal 3 tysiące złotych. W tej samej cenie można zaplanować całą podróż, łącznie z przelotem, noclegami, wyżywieniem i atrakcjami, na przykład do Grecji czy Bułgarii.
– Oprócz ceny sprawdzamy również odległość atrakcji turystycznych oraz dostępne terminy – to kolejne dwa kryteria, które bierzemy pod uwagę. Kolejnym jest pogoda. Wiemy, że potrafi być kapryśna i zepsuć wspomnienia z urlopu. To właśnie pogoda najczęściej pojawiała się w odpowiedzi na pytanie o to, co najskuteczniej psuje nam urlop – mówi ekspert ds. PR w Providencie Polska.