Rząd Hiszpanii chciałby, aby turyści zagraniczni powrócili pod koniec wiosny – donosi brytyjski portal branży turystycznej TTG Media. Według tamtejszej minister turystyki Reyes Maroto pandemia nie zniszczyła wizerunku Hiszpanii jako bezpiecznego miejsca – tak przynajmniej wynika z badań. Co więcej, potencjalni klienci są zainteresowani wypoczynkiem w Hiszpanii, chociaż w późniejszych miesiącach roku.
CZYTAJ TEŻ: Hiszpania – koronawirus odstraszył gości, przyjechał tylko co piąty
Wyniki wspomnianych badań zaprezentowała dyrektor i główna badaczka Obserwatorium Wizerunku Hiszpanii z Królewskiego Instytutu Elcano Carmen González. Jej zdaniem kraj nie ucierpi z powodu pandemii w większym stopniu niż inne państwa, dlatego można się spodziewać, że turystyka przyjazdowa wróci do poziomu z 2019 roku w przyszłym roku – pisze hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur.
Badacze podkreślają, że turyści, wybierając miejsce wypoczynku, bardziej interesują się bieżącą sytuacją, jaka tam panuje, niż tym, w jakim sposób kraj radził sobie z pandemią. O wiele ważniejsze jest dla nich to, czy są zaszczepieni niż, w jakim stopniu zaszczepiona jest populacja w odwiedzanym miejscu.
Badacze podkreślają, że Hiszpania jest na dobrej drodze do utrzymania dużego zainteresowania gości z Europy i dalekich krajów. Podczas gdy ci pierwsi wybierają ją z powodu plaż i warunków pogodowych (34 procent wskazań), ci drudzy przede wszystkim dla kultury, bogatej historii i przyrody (31 procent). Z kolei główną przeszkodą dla turystów są ceny wycieczek, ale nie jest to problem specyficzny dla Hiszpanii, która uznawana jest za konkurencyjną pod tym względem zarówno przez podróżnych z Europy, jak i z dalekich krajów. 19 procent respondentów wskazuje wysokie koszty, jako główny powód zniechęcający ich do podróżowania, ale w wypadku Hiszpanii odsetek takich odpowiedzi spada do 13 procent.