Ministerstwo Turystyki, Przemysłu i Handlu Wysp Kanaryjskich za pośrednictwem organizacji turystycznej Promotur Turismo de Islas Canarias, ogłosiło strategię pobudzania turystyki krajowej. Jak podkreśla szefowa tego resortu Yaiza Castilla, cytowana w komunikacie lokalnego rządu, w tym roku podróże krajowe nadal będą odgrywać ważną rolę, ale nie skompensują strat spowodowanych brakiem gości zagranicznych. Zwiększenie liczby wykupionych noclegów, wydłużenie pobytów i wydłużenie sezonu powinno poprawić sytuację.
CZYTAJ TEŻ: Raport. Polacy ruszyli po wycieczki późno, ale za to z impetem
Z danych Promoturu wynika, że od stycznia do kwietnia tego roku popyt doszedł do 76 procent z tego samego okresu okresu 2019 roku. Latem zeszłego roku turyści krajowi wsparli kanaryjską turystykę wyjątkowo licznymi przyjazdami, ich udział w rynku wzrósł z 19 procent dwa lata temu do 36 procent. Dla obiektów noclegowych równie istotni byli goście z lądowej części Hiszpanii – zeszłego lata wykupili 25 procent wszystkich noclegów, podczas gdy w 2019 roku było to jeszcze 15 procent.
Castilla zwraca uwagę, że perspektywa przyjazdów turystów z zagranicy jest w tym roku nieco bardziej optymistyczna, co wynika z luzowania obostrzeń w związku z postępującymi szczepieniami, uznawaniem przez państwa testów antygenowych i ze spadkiem liczby zachorowań. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że konkurencja jest duża – wiele rządów promuje wypoczynek w swoich krajach, niektóre wprowadzając restrykcyjne zasady dotyczące wyjazdów za granicę, inne stosując różnego rodzaju zachęty.
Strategia pobudzania turystyki przygotowana przez ministerstwo opiera się na czterech filarach. Pierwszy to kampania reklamowa przeznaczona dla mieszkańców, jej budżet wynosi milion euro. Ma ona wspierać trzy kolejne, na które rząd przeznaczył 15 milionów euro – po 5 milionów na każdą z nich. Działania będą prowadzone do grudnia tego roku.