Przełęcz Fernpass leży na wysokości 1212 m n.p.m. około 70 kilometrów od Innsbrucku i około 40 kilometrów od Garmisch Partenkirchen. Przejeżdża się nią na przykład jadąc w kierunku Włoch. To jedno z ważniejszych przejść drogowych w Tyrolu. W przyszłości za skorzystanie z niego trzeba będzie prawdopodobnie płacić - pisze niemiecki portal ADAC. Stawka wyniesie 11 euro za każdy przejazd. Z opłat zwolnieni mają być mieszkańcy.
Czytaj więcej
Wyjazdy na krócej, rezygnacja z rozrywek w ramach apres ski, ale też zamiana nart zjazdowych na biegowe lub na rakiety śnieżne – takich oszczędności będą szukać planując wyjazdy zimowe Niemcy.
Na razie nie ma konkretnych dat określających wejście w życie nowych zasad, nie wiadomo też, który odcinek autostrady B179 prowadzącej przez przełęcz podlegałbym opłatom. Wiadomo jednak, że lokalny rząd chce w ten sposób odciążyć mieszkańców od ruchu tranzytowego, a pozyskane w ten sposób pieniądze zainwestować w projekty transportowe. Planowana jest między innymi budowa nowego odcinka tunelu pod Alpami.
Zdaniem ADAC wprowadzenie opłaty za przejazd przełęczą Fernpass nie jest dobrym rozwiązaniem. Po pierwsze wpłynie to negatywnie na turystykę w regionie, po drugie może spowodować, że ruch przeniesie się na inne drogi, co nie rozwiązuje problemu.
Przełęcz Fernpass jest ważnym odcinkiem drogi prowadzącym między innymi z Niemiec do Włoch. Taką trasą podróżują również Polacy wybierający się na narty. Do tej pory można było tamtędy przejechać bez dodatkowych opłat. W dniach największego natężenia ruchu notuje się tam nawet 30 tysięcy samochodów dziennie.