Nowe prawo wprowadza obowiązek zarejestrowania się w nowo utworzonym rejestrze wszystkich podmiotów oferujących zakwaterowanie turystom. Umożliwia też wprowadzanie przez władze lokalne opłat pobieranych od osób nocujących w tych obiektach. Wprowadzenie nowego podatku powinno być wcześniej skonsultowane z mieszkańcami. Dwa regiony, Anglesey i Cardiff, już zadeklarowały, że będą dążyły do wprowadzenia daniny.
Czytaj więcej
Od 1 września opłata turystyczna w Lizbonie wzrośnie o sto procent. Podwyżki obejmą zarówno turys...
Opłata turystyczna w Walii – turyści z kempingów zapłacą mniej
Wysokość podatku została ustalona odgórnie. Turyści, bez względu na kraj pochodzenia, zapłacą od 0,75 funta (około 3,8 zł) za nocleg na kempingu lub w hostelu (dotyczy wyłącznie osób powyżej 18. roku życia) do 1,3 funta (około 6,50 zł) za nocleg w pozostałych kategoriach obiektów (dotyczy wszystkich grup wiekowych).
Jak informuje parlament walijski na swojej stronie, od tej zasady przewidziano kilka wyjątków. Z zapłaty podatku zwolnieni będą między innymi turyści przebywający w danym miejscu dłużej niż 31 dni i osoby, które wypoczywają w miejscu stanowiącym ich jedyne lub główne miejsce zamieszkania.
Pieniądze z opłaty turystycznej na poprawę szlaków i na toalety
Władze szacują, że jeśli wszystkie 22 jednostki administracyjne w Walii wprowadzą daninę, rocznie do skarbu państwa wpłyną nawet 33 miliony funtów (ponad 162 miliony złotych). Podobnie jak w innych miejscach turystycznych, w których takie rozwiązanie przyjęto, Walia chce przeznaczyć zebrane pieniądze na pokrycie kosztów związanych z obsługą odwiedzających – modernizację, remonty i rozwijanie szlaków pieszych, plaż, punktów informacji turystycznej i toalet publicznych.