Targi Globalnie reaktywowane. „Zerujemy licznik”. Grecja chwali się Kretą

Co miał na myśli? Jak tłumaczył, „Globalnie”, jedna z najstarszych imprez targowych w kraju, startuje niejako od nowa. Trwająca do niedzieli impreza liczy 50 tak zwanych kiosków (stoisk), na których wystawia się około 200 wystawców. Podczas pierwszych targów było 14 stoisk, ale w najlepszych latach ich liczba dochodziła do 146.

Czytaj więcej

Popularne Trendy

Targi turystyczne we Wrocławiu. Bułgaria na cały rok, Dolny Śląsk dla Ukraińców

174 wystawców udało się zgromadzić na trzynastych Międzynarodowych Targach Turystyki i Czasu Wolnego, jakie rozpoczęły się w sobotę na stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu. Krajem partnerskim jest w tym roku Bułgaria.

Kubica jest jednak optymistą, bo jak zauważa, choć stoisk jest mniej, wystawców na nich wcale nie ubyło w porównaniu z liczbą sprzed pandemii. Po prostu ze względu na sytuację branży turystycznej "wystawcy musieli się skonsolidować". Prezes liczy też, że dopiszą odwiedzający (przed pandemią średnio 8 tysięcy), szczególnie młodzież. Dla nich przewidziano serię prezentacji i spotkań z podróżnikami.

Wśród wystawców najbardziej widoczne są stoiska Śląskiej Organizacji Turystycznej, Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej i kraju partnerskiego, czyli Grecji.

Jedno z największych stoisk zapewniła sobie Śląska Organizacja Turystyczna

Filip Frydrykiewicz

Grecja miała wystąpić w tej roli jeszcze w 2020 roku, ale wtedy trzeba było odwołać targi ze względu na ograniczenia covidowe. Grecka Narodowa Organizacja Turystyczna podtrzymała jednak swoją deklarację, stąd jej rola na targach w tym roku.

Duże biało-błękitne stoisko Grecji wypełniło sam środek hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach. Można na nim było spotkać między innymi przedstawicieli promocji Krety. Kreta miała też prezentację dla gości, podczas której polska przewodniczka mieszkająca na tej wyspie, Edyta Wojdyła, przekonywała, że Kreta, o której mówi się czasem, że to kontynent w miniaturze, zachowała wiele ze swojej autentyczności. Zarówno jeśli chodzi o przyrodę, kulinaria, jak i o styl życia mieszkańców.

Czytaj więcej

Nowe Trendy

Nowa promocja greckiej turystyki. „Co jest lepsze od weekendu? Greekend”

Grecka Narodowa Organizacja Turystyczna rozpoczęła nową kampanię, w której promuje podróże typy city break do swoich miast. Zaprasza do spędzenia „greekendu”, czyli „autentycznego greckiego weekendu”.

Turyści znajdą tu i wysokie góry (ponad 2000 m n.p.m., z najwyższym szczytem Psiloritis 2456 m n.p.m.), i głębokie wąwozy, i urocze plaże. Linia brzegowa wyspy liczy 1040 kilometrów, naliczono tam 550 plaż, z czego 100 wyróżniono godłem błękitnej flagi.

W 2019 roku na dwa największe międzynarodowe lotniska Krety przyleciało 4,4 miliona gości. Najwięcej z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Rosji, Francji, Norwegii, Holandii, Polski, Włoch, Izraela i Belgii. Mieli gdzie wypoczywać ponieważ tradycje turystyki na Krecie sięgają początków XX wieku, a obecnie trzydzieści procent pięciogwiazdkowych hoteli w całej Grecji to hotele usytuowane właśnie na tej wyspie. Warto też wiedzieć, wskazywała Wojdyła, że aż 40 procent turystów wraca na Kretę w ciągu dwóch lat.

Kreta oferuje całą paletę powodów do odwiedzin. Począwszy od zwykłego wypoczynku spod znaku słońca i plaży, poprzez turystykę związaną z gastronomią (w tym ze specjalną dietą), zwiedzanie zabytków, cele religijne, wędrówki po górach, uprawienie sportów wodnych (nurkowanie, surfowanie, żeglowanie, paragliding), aż po modne ostatnio łączenie pracy i wakacji – zachęcała Wojdyła.