Według danych Ministerstwa Turystyki Maroka liczba udzielonych w tym, czasie noclegów wyniosła 7,9 miliona, co stanowiło wzrost o 23 procent w porównaniu z 2021 r. Liczba ta również wzrosła o 1 procent w porównaniu z 2019 rokiem.
Branża turystyczna, kluczowa dla gospodarki Maroka, była jedną z najbardziej dotkniętych skutkami covidu. Po wybuchu pandemii w Maroku w marcu 2020 roku królestwo z Afryki Północnej wprowadziło szereg środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa– w tym ograniczenia w podróżowaniu. Dopiero we wrześniu 2022 roku marokańskie władze lotnicze ogłosiły, że przy wjeździe do Maroka nie są już wymagane testy PCR i certyfikaty szczepień.
Czytaj więcej
W lutym władze Maroka zniosły zakaz przylotów do tego kraju, a już w tym roku odbędą się tam zjazdy turystycznych organizacji agencyjnych z Wielkiej Brytanii i Niemiec. Działaniom kraju mocno przygląda się Hiszpania, która dostrzega w nim poważnego konkurenta.
Marokańska turystyka odzyskuje teraz klientów. Pomagają w tym między innymi medialne rankingi. W styczniu „Washington Post” umieścił Maroko na liście polecanych kierunków podróży w tym roku, a TripAdvisor wyróżnił marokańskie miasta Fez i Marrakesz nagrodami Travellers Choice Best of the Best Destination Awards 2023.
Jak podaje Marokańska Narodowa Organizacja Turystyczna (MNOT), w zeszłym roku Maroko odwiedziło 41,3 tysiąca turystów z Polski. To 390 procent więcej niż rok wcześniej, kiedy było tylko 8,4 tysiąca polskich turystów, i 53 procent liczby gości z pamiętnego roku 2019, kiedy w Maroku wypoczywało 78,4 tysiąca Polaków.
