Mieszkańcy Majorki: Stop masowej turystyce, chcemy normalnie żyć

Około 10 tysięcy ludzi wyszło wczoraj na ulice stolicy Majorki w proteście przeciwko masowej turystyce.

Publikacja: 22.07.2024 10:50

Mieszkańcy Majorki: Stop masowej turystyce, chcemy normalnie żyć

Foto: AFP, Jaime Reina

To kolejna akcja protestacyjna zorganizowana w Hiszpanii. Wcześniej przeciwko masowej turystyce protestowali mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, Andaluzji i Barcelony.

W demonstracji w Palmie de Mallorca wzięło udział około 10 tysięcy ludzi - podaje agencja Reutera. Przybyli do stolicy z różnych zakątków wyspy. Przemaszerowali przez miasto, niosąc modele samolotów i statków wycieczkowych oraz plakaty z hasłami głoszącymi między innymi „Nie dla masowej turystyki” i „Stop prywatnym odrzutowcom”.

Czytaj więcej

Wyspy Kanaryjskie: W trybie pilnym zrobimy porządek z mieszkaniami dla turystów

Wiele ulic w centrum zostało zamkniętych dla ruchu, a do służby oddelegowano kilkudziesięciu dodatkowych policjantów. Sporo barów i sklepów na trasie protestu na wszelki wypadek zamknęło się. Wydarzenie relacjonowały liczne zagraniczne ekipy telewizyjne - donosi majorcadailybulletin.com.

Za dużo turystów, za drogie mieszkania

Jak mówi cytowany przez agencję Reutera Pere Joan Femenia z organizacji Menys Turisme, Mas Vida (Mniej turystyki, więcej życia), która zorganizowała niedzielny protest, przez masową turystykę miejscowych nie stać na życie na ich własnej wyspie, ponieważ wynajem mieszkań na cele turystyczne winduje ich ceny. Mieszkańcom nie podoba się też, że „latem turyści zapełniają plaże i obciążają usługi publiczne”.

- Chcemy ograniczyć masową turystykę i zakazać nierezydentom kupowania domów, które są używane tylko przez kilka miesięcy w roku lub w celach spekulacyjnych - mówi Pere Joan Femenia.

Czytaj więcej

Do Hiszpanii przyjedzie 90 milionów turystów. "Ten motor napędzi gospodarkę"

Wczorajsza niedziela „przejdzie do historii Majorki jako dzień, w którym wyspa powiedziała dość” - pisze majorcadailybulletin.com. „Czasy się zmieniają. Nie wiadomo, jak marsz wpłynie na branżę turystyczną, ale lokalne władze mają teraz poważny ból głowy, jak planować przyszłość. Obecny model turystyki masowej nie jest już pożądany. Kwestii do przemyśleń jest mnóstwo” - czytamy.

Jak mówią dane hiszpańskiego urzędu statystycznego w ubiegłym roku Baleary były drugim najpopularniejszym regionem Hiszpanii, po Katalonii, przyciągając 14,4 milionów turystów. Według organizacji branży turystycznej Exceltur turystyka wytwarza 45 procent PKB Balearów.

AFP, Jaime Reina

AFP, Jaime Reina

To kolejna akcja protestacyjna zorganizowana w Hiszpanii. Wcześniej przeciwko masowej turystyce protestowali mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, Andaluzji i Barcelony.

W demonstracji w Palmie de Mallorca wzięło udział około 10 tysięcy ludzi - podaje agencja Reutera. Przybyli do stolicy z różnych zakątków wyspy. Przemaszerowali przez miasto, niosąc modele samolotów i statków wycieczkowych oraz plakaty z hasłami głoszącymi między innymi „Nie dla masowej turystyki” i „Stop prywatnym odrzutowcom”.

Pozostało 82% artykułu
Popularne Trendy
Protesty w Hiszpanii nie odstraszają turystów. Przyjeżdża ich coraz więcej
Popularne Trendy
Początek września i już milion Polaków w Chorwacji
Popularne Trendy
Burmistrz Santorynu: Z radością powitałbym opłatę za wstęp dla turystów
Popularne Trendy
TUI: Majorka sama musi decydować o turystyce. Rozmawiamy o tym z jej mieszkańcami
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Popularne Trendy
Sycylijskie miasto chce być stolicą kultury. Zakazuje mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki