Baleary legalizują tysiące miejsc noclegowych. „Ze szkodą dla mieszkańców”

Parlament Balearów zatwierdził kontrowersyjny dekret, który legalizuje około 90 tysięcy obiektów noclegowych, które dotychczas nie miały uregulowanego statusu. Krytycy zarzucają rządowi, że zabiera mieszkania mieszkańcom.

Publikacja: 12.05.2025 07:00

Ibiza, wyspa z archipelagu Balearów

Ibiza, wyspa z archipelagu Balearów

Foto: Robert Biskupski

Zgodnie z najnowszym dekretem rządu Balearów, który przeszedł przy poparciu konserwatywnej Partii Ludowej (PP) i skrajnie prawicowej Vox, około 90 tysięcy dotąd niezatwierdzonych obiektów dostanie zgodę na prowadzenie działalności - pisze niemiecki portal Reise vor-9. Decyzja ta wywołała ostrą krytykę opinii publicznej, związków zawodowych i części branży turystycznej.

Czytaj więcej

Nie przyjeżdżajcie, nie potrzebujemy was - mieszkańcy Majorki w liście do turystów

Baleary – co piąte mieszkanie dla turystów

Dekret dotyczy około jednej piątej całkowitych zasobów mieszkaniowych wysp. Według rządu, celem tej decyzji jest umożliwienie mieszkańcom korzystanie z popularności regionu. Krytycy widzą w tym jednak dalsze promowanie masowej turystyki i wypieranie mieszkańców wysp spowodowane rosnącymi czynszami i brakiem mieszkań.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat znaczna część mieszkań na Balearach została przekształcona w obiekty turystyczne. W rezultacie coraz więcej ludzi żyje w przepełnionych gospodarstwach domowych. Szczególnie dotknięte są rodziny o niskich dochodach i nowi mieszkańcy, pochodzący z gospodarczo słabiej rozwiniętych regionów Hiszpanii.

Wielu obserwatorów postrzega to jako stopniową utratę tożsamości archipelagu. Partie opozycyjne PSIB, Més i Podemos, które współtworzyły obecny model podczas swojej kadencji, teraz – będąc w opozycji – zdecydowanie go odrzucają.

Mieszkania wakacyjne kontra mieszkańcy Majorki

Decyzja rządu Balearów spotyka się również z krytyką lokalnych związków zawodowych, które obawiają się pogłębienia napięć społecznych. Przedsiębiorstwa turystyczne również wyraziły obawy, mimo że same czerpią korzyści z rozwoju turystyki. Podkreślają one, że nie jest rozsądne przeciwstawianie krótkoterminowych korzyści gospodarczych długoterminowej stabilności społecznej.

Czytaj więcej

Majorka: Wyższe ceny i protesty nie wystraszyły turystów. Przyjechało ich nawet więcej

W przeciwieństwie do innych regionów Hiszpanii, takich jak Madryt, Malaga czy Barcelona, rząd Balearów nie prowadzi polityki rozbudowywania oferty wysokiej klasy hoteli. W ciągu ostatnich trzech lat napływ międzynarodowych luksusowych marek hotelowych był znikomy – w odróżnieniu od innych regionów, które stawiają na zamożniejszych turystów.

Dekret legalizujący mieszkania dla turystów, zdaniem wielu obserwatorów, stanowi przełom, który może mieć długofalowe skutki dla struktury społecznej i rozwoju gospodarczego Balearów.

Zgodnie z najnowszym dekretem rządu Balearów, który przeszedł przy poparciu konserwatywnej Partii Ludowej (PP) i skrajnie prawicowej Vox, około 90 tysięcy dotąd niezatwierdzonych obiektów dostanie zgodę na prowadzenie działalności - pisze niemiecki portal Reise vor-9. Decyzja ta wywołała ostrą krytykę opinii publicznej, związków zawodowych i części branży turystycznej.

Baleary – co piąte mieszkanie dla turystów

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Do Jordanii wracają turyści. Kraj myśli, jak się promować, by zachować równowagę
Popularne Trendy
Polska Organizacja Turystyczna 22. raz wybierze najlepsze produkty turystyczne
Popularne Trendy
Bułgaria znowu modna wśród turystów z Niemiec. Przekonują ich lepsza jakość i ceny
Popularne Trendy
W Polsce góry, a za granicą ciepłe morze - Polacy planują majówkę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem