Lepsza komunikacja z otoczeniem i rzecznik prasowy
– Chciałabym, żeby Polska Organizacja Turystyczna była organizacją otwartą, cyfrową, inspirującą. A po 20 latach pracy w Polskiej Organizacji Turystycznej widzę, które obszary można w POT wzmocnić – mówi Krucz.
– W pierwszej kolejności chciałabym poprawić komunikację – zarówno tę w kraju, jak i za granicą. Uważam, że powinniśmy więcej pokazywać, czym się zajmujemy. Często jest bowiem tak, że nasze akcje, kampanie, obecność na targach, warsztaty dla biur podróży z zagranicy, czyli działania należące do naszych podstawowych obowiązków, nie są widoczne w kraju. Nasi partnerzy, środowiska opiniotwórcze, a tym bardziej szeroka opinia publiczna, nie wie, co robimy za granicą i jaki przekaz kierujemy do potencjalnych turystów. Dlatego chciałabym, żebyśmy więcej mówili o tym, co robimy. Chociażby po to, żeby nasza praca była bardziej transparentna dla wszystkich.
Wspólnie z ministrem Ireneuszem Rasiem planujemy zastanowić się nad nową strukturą organizacyjną POT-u. Chodzi o to, żeby lepiej wykorzystać potencjał pracowników.
Na pewno zatrudnimy rzecznika prasowego. Od dawna POT nie miał nikogo takiego. Przy tej okazji przebudujemy biuro prasowe i dział komunikacji, żeby działały efektywniej.
Przyjrzę się też zagranicznym ośrodkom POT, których jest piętnaście. Dobrze je znam, bo nadzorowanie ich pracy dotąd należało do mnie. Zastanowię się, czy nie można jeszcze efektywniej wykorzystać tego małego budżetu, jaki na nie przeznaczamy. Żałuję, że nie mamy ośrodka w Zatoce Perskiej, bo jak kiedyś policzyliśmy, z tamtego regionu w sezonie przylatuje do Polski co tydzień ponad 70 samolotów. Ale otwarcie w jednym z krajów Zatoki Perskiej własnego biura wymagałoby około 3 milionów złotych rocznie. Nie możemy na razie wyasygnować takiej sumy.
Więcej kompetencji z nowych technologii w POT
Druga rzecz – chcę zaprząc do naszej komunikacji nowe technologie i produkować na przykład krótkie formy wideo, zwane rolkami, które w tej chwili są tak popularne w mediach społecznościowych. Dzięki nim można łatwiej docierać do młodych ludzi, a ich przygotowanie nie wymaga wielkich nakładów pracy i pieniędzy. Przy tym powinny to być materiały promujące naturalność, autentyczność, bo to jest dzisiaj szczególnie w cenie. Zależy nam na wysyłaniu impulsu „słuchajcie w tej Polsce jest fajnie, są tam miejsca nieoczywiste”.