Reklama
Rozwiń

Kos: Nie można było ustać na podłodze

Jestem w samym mieście Kos. O godzinie 1.35 w nocy nagle zaczęło się wszystko trząść tak, że nie można było stać na podłodze - opisuje jedna z pracowniczek PAP, spędzająca urlop na wyspie, na której w nocy miało miejsce silne trzęsienie ziemi

Publikacja: 21.07.2017 11:59

Kos: Nie można było ustać na podłodze

Foto: AFP

- Nie wiesz wtedy, co się dzieje, bo człowiek jest wyrwany ze snu - relacjonuje przez telefon Agnieszka Młoduchowska, która pracuje w Zespole Asystenckim Polskiej Agencji Prasowej.

Według amerykańskich służb geologicznych USGS trzęsienie miało magnitudę 6,7. Jego epicentrum znajdowało się między wyspą Kos na Morzu Egejskim a miastem Bodrum na wybrzeżu Turcji, a ognisko na głębokości 12 km pod dnem morskim.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta