Obecny na konferencji wiceminister sportu i turystyki Dawid Lasek podkreślał, że na tej współpracy mogą skorzystać oba kraje. Wskazał przy tym, że wpisuje się to w odczuwalny "klimat otwarcia czy zmiany wektorów w polityce w relacjach polsko-białoruskich".
- Jeżeli zapomnimy na chwilę o granicy państwowej, to widzimy wspólne zasoby i te kulturowe, i te przyrodnicze . Myślę o Kanale Augustowskim i Puszczy Białowieskiej, ale myślę też o zabytkach, które po stronie białoruskiej są dobrze odrestaurowane, przygotowane do przyjęcia turystów, więc chcę, żebyśmy wspólnie tworzyli transgraniczne produkty turystyczne - mówił Lasek.
Dodał, że chodzi o konkretne pakiety, produkty i oferty, które strony polska i białoruska mogłyby razem promować nie tylko na własnych rynkach, ale też zagranicznych.
Wiceminister Lasek uważa, że należy wykorzystać nowy klimat w relacjach polsko-białoruskich. Od 26 października strona białoruska wprowadziła ruch bezwizowy na Białoruś, do części obwodu grodzieńskiego w ramach odwiedzenia parku Kanał Augustowski. Na Białorusi można przebywać bez wizy do pięciu dni. - Czekamy na dalsze kroki, które pozwolą aktywizować wymianę polsko-białoruską - mówił Lasek.
Członek zarządu województwa podlaskiego Bogdan Dyjuk uważa, że teraz głównie od podlaskich przedsiębiorców turystycznych zależy, jaką ofertą produkty transgraniczne, takie jak Kanał Augustowski czy Puszcza Białowieska, będą "obudowane". Chodzi np. o włączenie do podlaskiej oferty wycieczek fakultatywnych do Grodna czy wymyślenie wycieczek szlakami literatury, muzyki czy historii na Białorusi.