Z roku na rok polskie Europejskie Centrum Konsumenckie dostaje coraz więcej skarg. Od stycznia do połowy sierpnia o 30 procent więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej. A między 1 czerwca a 16 sierpnia o 38 procent, porównując rok do roku.
Turyści skarżą się też Urzędowi Lotnictwa Cywilnego. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba skarg zgłaszanych przez pasażerów na przewoźników lotniczych do ULC wzrosła prawie pięciokrotnie.
Samolot lub samochód
– Najwięcej spraw dotyczy transportu – linii lotniczych i wynajmu samochodów. Wzrost skarg jest w naszej ocenie wynikiem zwiększenia dynamiki obiegu informacji – przede wszystkim za przyczyną mediów społecznościowych – mówi Piotr Stańczak, dyrektor ECK w Polsce.
Nieco inaczej na problem skarg patrzy Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jak wskazuje Marta Chylińska z biura prasowego ULC większa liczba skarg wynika z dynamicznie rosnącej liczby przewozów lotniczych. Poza tym pasażerowie znają coraz lepiej swoje prawa. I mogą dochodzić swoich roszczeń przed sądami powszechnymi.
Piotr Stańczak zwraca uwagę jednak, że choć konsumenci lepiej wiedzą, kiedy przedsiębiorca narusza ich prawa, to nie mają świadomości, do jakiej instytucji zwrócić się po pomoc i z jakiej procedury skorzystać. Wciąż ulegają iluzji, że nie ma innych instancji do rozwiązania problemu niż sąd. Tymczasem ze względu na koszty i przewlekłość postępowań nie jest to najlepsza droga, lepiej spór rozwiązać polubownie, np. z pomocą europejskich centrów konsumenckich.