Tych pięć linii ma na swoim koncie połowę wszystkich przewozów pasażerskich w Europie. W konferencji założycielskiej w Amsterdamie wzięli udział prezes Lufthansy Carsten Spohr, prezes Air France KLM Alexandre de Juniac, prezes AIG Willie Wals, szefowa easyJeta Carolyn McCall i prezes Ryanaira Michael O'Leary. Obecne były także unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc i minister infrastruktury i środowiska Holandii Sharon Dijksma.
Przewoźnikom zależy na poprawie warunków działania transportu lotniczego w Europie. Dlatego zdecydowali się na założenie nowego stowarzyszenia lotniczego Airlines for Europe (A4E). Listy zapraszające do członkostwa zostały wysłane do wszystkich linii w Europie, w tym do LOT-u.
Jak powiedział „Rzeczpospolitej" p.o. prezesa LOT-u Marcin Celejewski, linia z zaproszenia skorzysta. Linie założycielskie nazwały się „Radą Bezpieczeństwa", ale nie ukrywają, że do skutecznego działania jest im potrzebne wsparcie także innych przewoźników. Dyrektorem generalnym A4E będzie Thomas Reynaert, dotychczas odpowiadający za relacje z władzami w United Technologies. Na razie nowa organizacja ma poparcie Violety Bulc i holenderskiej minister infrastruktury i środowiska.
Holandia na początku stycznia przejęła przewodnictwo w UE. Sharon Dijksma zapowiedziała,że do końca prezydencji jej kraju w A4E muszą się pojawić pierwsze konkrety. — Po raz pierwszy jest tak, że władze tak blisko współpracują z biznesem. W naszym wspólnym interesie jest doprowadzenie do tego, żeby transport lotniczy stał się bardziej efektywny, wydajny i przyjazny środowisku - mówiła podczas konferencji założycielskiej w Amsterdamie.
Na początek założycielska piątka wyznaczyła cztery obszary działania: w zarządzaniu przestrzenią lotniczą, kontrolą ruchu lotniczego i strajkami kontrolerów, oraz koniecznością stworzenia strategii dla unijnego lotnictwa (która już jest bardzo zaawansowana), w tym bardzo dotkliwych dla pasażerów podatków.