Trójmiasto najlepsze dla branży hotelowej

Hotele w Warszawie poprawiają wyniki finansowe, ale w naszej części kontynentu najlepiej wiedzie się hotelarzom w Pradze: to największy rynek hotelowy Europy Środkowo-Wschodniej z ok. pół tysiącem hoteli i 56,3 euro przychodu na jeden pokój

Publikacja: 07.12.2015 07:03

Trójmiasto najlepsze dla branży hotelowej

Foto: Pixabay

Według raportu Hotel Guide Book 2015 międzynarodowej firmy doradczej Horwath HTL Warszawa zajmuje w regionie dopiero trzecie miejsce z przychodami 49,7 euro.

Stolicę Polski wyprzedza jeszcze Budapeszt: tu na jeden pokój przypada 51,4 euro. Budapeszt zaczyna ponadto przyciągać marki luksusowe. W przyszłym roku w stolicy Węgier otwarty zostanie pierwszy Ritz-Carlton. Z kolei w Pradze oraz w Bratysławie od tego roku działa luksusowa marka sieci Starwood – A Luxury Collection. Warszawa będzie musiała nieco poczekać. Dopiero w 2018 roku zacznie tu działać Hotel Raffles, powstający w miejscu dawnego Hotelu Europejski.

Na polskim rynku świetnie radzi sobie branża hotelowa Trójmiasta. Według Horwath HTL Gdańsk, Sopot i Gdynia to obecnie najlepsze miejsca na nowe inwestycje hotelowe. W pierwszych siedmiu miesiącach obecnego roku obłożenie trójmiejskich hoteli wzrosło o prawie 9 procent w ujęciu rok do roku, a przychód na pokój podskoczył o 12,6 procent. Średnia cena w Trójmieście w okresie styczeń - lipiec wyniosła 317 złotych i była najwyższa spośród największych polskich aglomeracji.

Do dużego popytu na usługi hotelowe przyczynia się rozwój sektora nowoczesnych usług biznesowych. Generuje on dużą liczbę nowych miejsc pracy i zapotrzebowanie na pracowników z innych regionów. Bardzo ważna jest turystyka, w której obserwowany jest rosnący napływ turystów z krajów skandynawskich. Duży popyt na usługi hotelowe w Trójmieście to także zasługa mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego, przyjeżdżających w ramach małego ruchu granicznego.

W hotelach w Krakowie frekwencja w pierwszej połowie roku wzrosła o 7,3 procent, a przychód na pokój o przeszło jedną dziesiątą. Z kolei we Wrocławiu obłożenie podskoczyło o ponad 10 procent, a przychód o 6 procent. Eksperci Horwath HTL podkreślają, że coraz lepsze skomunikowanie Wrocławia z resztą kraju może paradoksalnie przyczynić się do zmniejszenia ruchu gości. Wielu z nich przyjeżdżając do stolicy Dolnego Śląska służbowo zdoła bowiem załatwić swoje sprawy w ciągu jednego dnia i wrócić.

Na tle państw Zachodniej Europy wyniki polskich hoteli nie należą jednak do dobrych. Powodem są znacznie niższe ceny. W sierpniu średnia cena wyniosła 253 złote, była prawie taka sama jak za rok ubiegły, ale niższa niż w latach 2010-2013. W rezultacie przychody liczone na pokój w skali kraju plasują nas m.in. za Rosją, Rumunią, Chorwacją, Czechami, Węgrami, a od Francji czy Szwajcarii dzieli nas przepaść.

Według raportu Hotel Guide Book 2015 międzynarodowej firmy doradczej Horwath HTL Warszawa zajmuje w regionie dopiero trzecie miejsce z przychodami 49,7 euro.

Stolicę Polski wyprzedza jeszcze Budapeszt: tu na jeden pokój przypada 51,4 euro. Budapeszt zaczyna ponadto przyciągać marki luksusowe. W przyszłym roku w stolicy Węgier otwarty zostanie pierwszy Ritz-Carlton. Z kolei w Pradze oraz w Bratysławie od tego roku działa luksusowa marka sieci Starwood – A Luxury Collection. Warszawa będzie musiała nieco poczekać. Dopiero w 2018 roku zacznie tu działać Hotel Raffles, powstający w miejscu dawnego Hotelu Europejski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek