Niemieccy kolejarze znów strajkują

Niemieccy kolejarze domagają się skrócenia tygodnia pracy i większych zarobków. W tym tygodniu znowu strajkują

Publikacja: 21.04.2015 09:21

Niemieccy kolejarze znów strajkują

Foto: archiwum prywatne, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

22 kwietnia od godziny 2 w nocy zaczną strajkować niemieckie koleje - informuje związek kolejarzy GDL. Przewoźnik wstrzyma przewóz pasażerów i ładunków.

Zarząd państwowych Deutsche Bahn ostrzega, że w związku z tym dojdzie do poważnych zakłóceń w rozkładzie jazdy. Według pierwszych wyliczeń koszty strajku dla całej gospodarki mogą sięgnąć nawet 100 mln euro.

Związkowcy zapowiadają, że protest w części pasażerskiej potrwa 43 godziny. Przewozy cargo zostały wstrzymane już w nocy z 20 na 21 kwietnia i mają zostać ponownie uruchomione po 66 godzinach.

- Jak nie ma chęci do rozmów, to nie będzie jazdy - mówi Claus Weselsky, przywódca GDL. Jego zdaniem protest został spowodowany twardą postawą zarządu kolei. Do związku należy 20 tys. z 200 tys. pracowników DB.

Zdaniem zarządu ten strajk nie ma żadnego uzasadnienia, ponieważ w rozmowach poprzedzających protest związkowcy dostali praktycznie wszystko, co chcieli. Strajk spowoduje potężne zakłócenia zwłaszcza w dojazdach do pracy, ponieważ kolej jest dla wielu Niemców głównym środkiem transportu. To także środek transportu dla 20 procent przewożonego przez Niemcy towaru.

Związkowcy domagają się 5-procentowych podwyżek płac, skrócenia czasu pracy z 39 do 37 godzin tygodniowo oraz prawa do negocjowania warunków pracy i płacy także dla konduktorów i stewardów zatrudnionych w pociągach.

Na razie GDL był w stanie wynegocjować jednorazową podwyżkę za rok 2014 w wysokości 510 euro.

Związek organizował strajki już w przeszłości. W listopadzie 2014 roku zapowiadał 4-dniowy strajk, ale pod naciskiem opinii publicznej skrócił protest o jeden dzień.

22 kwietnia od godziny 2 w nocy zaczną strajkować niemieckie koleje - informuje związek kolejarzy GDL. Przewoźnik wstrzyma przewóz pasażerów i ładunków.

Zarząd państwowych Deutsche Bahn ostrzega, że w związku z tym dojdzie do poważnych zakłóceń w rozkładzie jazdy. Według pierwszych wyliczeń koszty strajku dla całej gospodarki mogą sięgnąć nawet 100 mln euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek