Raport przygotowała agencja ARC Rynek i Opinia na zlecenie Liberty Direct*.
Boimy się też zachorować i, że przytrafi się nam niebezpieczny wypadek. Co więcej, sen z powiek potrafi też spędzić perspektywa zastania na miejscu złych warunków zakwaterowania.
"Niemal co drugi Polak obawia się, że długo wyczekiwane wakacje będą go kosztowały więcej, niż to wynikało z jego wcześniejszych planów (44 proc.)" – donosi raport. - W jaki sposób założona cena wypoczynku może wzrosnąć? Turysta może zostać na przykład okradziony. O takiej ewentualności myśli aż 39 procent wyruszających w podróż Polaków. Tyle samo niepokoi się o swoje zdrowie i zastane na miejscu warunki zakwaterowania i wyżywienia.
Ryzyko wypadku martwi 33 procent respondentów, a 32 procent (z powodu słabej lub żadnej znajomości języka) przeraża perspektywa porozumiewania się z obcokrajowcami. Badani boją się także, że z przyczyn losowych będą zmuszeni odwołać wyjazd (24 proc.), stracą bagaż (19 proc.) albo zgubią się w obcym kraju (15 proc.).
- Pomimo wielu obaw, jakie wciąż budzą w nas zagraniczne wyjazdy, często wyruszamy w podróż bez dodatkowej ochrony. Choć z roku na rok coraz więcej Polaków pamięta o ubezpieczeniu podróżnym, w dalszym ciągu ponad 40 procent uważa, że jest to niepotrzebne – mówi cytowana w komunikacie firmy Ilona Tomaszewska, ekspert ds. ubezpieczeń turystycznych Liberty Direct. – Tymczasem polisy turystyczne oferowane w Polsce należą do najtańszych w Europie i można je kupić już od 10 zł dziennie.