1,5 tysiąca świeżo zatrudnionych pilotów ma zastąpić tych, którzy odejdą na emeryturę. Pozostali będą obsługiwać nowe połączenia - zarówno międzynarodowe, jak i na terytorium Stanów Zjednoczonych.

- Nowe American Airlines będą jeszcze więcej latać za granicę, oferując naszym pracownikom więcej możliwości dla rozwoju kariery i wyższe zarobki - oświadczył rzecznik prasowy firmy Bruce Hicks, cytowany przez CNN.

Firma American Airlines -  która w listopadzie 2011 roku zgłosiła wniosek o bankructwo na podstawie 11 rozdziału amerykańskiego prawa upadłościowego - ogłosiła w tym tygodniu plan stworzenia nowych połączeń. W nowej siatce lotów pojawi się między innymi połączenie między amerykańskim Dallas a Seulem (Korea Południowa) i Limą (Peru), między Chicago a niemieckim Düsseldorfem oraz między Nowym Jorkiem i Dublinem (Irlandia). Klienci będą mogli rezerwować bilety na te trasy już od 4 listopada.

Szanse na pracę w American Airlines mają nie tylko piloci. Amerykańska linia lotnicza ogłosiła niedawno, że zamierza również zatrudnić ponad 1,5 tysiąca nowych stewardów i stewardes.

Firma wciąż ma jednak problemy wynikające m.in. z wysokich cen paliw i wysokich kosztów pracy. Jej władze zdołały co prawda porozumieć się w sprawie gorszych warunków zatrudnienia ze związkowcami reprezentującymi personel pokładowy oraz pracowników obsługi naziemnej. W sierpniu propozycję porozumienia odrzucili jednak członkowie stowarzyszenia pilotów (Allied Pilots Association). Zarząd i związkowcy wrócili jednak do negocjacji i - według tych ostatnich - jest szansa na zawarcie kompromisu.