British Airways idzie na zakupy

Portugalskie linie lotnicze TAP, japońskie JAL, irlandzkie Aer Lingus, a może polski LOT? British Airways jest bogaty i rozgląda się za mniejszymi liniami do przejęcia

Publikacja: 07.04.2012 10:00

Willie Walsh, szef British Airways

Willie Walsh, szef British Airways

Foto: Bloomberg

Po odkupieniu za 275 mln dolarów od Lufthansy brytyjskiego BMI z cennymi slotami (przedziałami czasowymi na starty i lądowania) na londyńskim lotnisku Heathrow, teraz Brytyjczycy przymierzają się do przejęcia kolejnego przewoźnika – portugalskiego TAP. Władze w Lizbonie chcą się pozbyć linii nie później niż do końca tego roku. Ta transakcja dałaby IAG – grupie, którą BA tworzy z Iberią – dostęp do ogromnego rynku brazylijskiego. Dodatkowo jeszcze Portugalczycy mają rozwiniętą siatkę połączeń w Afryce.

– Dla BA i Iberii liczy się teraz przede wszystkim umocnienie na rynku przewozów atlantyckich, gdzie nadal nie jest trudno zapełnić dochodową klasę biznes – uważa Stephen Furlong, analityk irlandzkiego Davy Stockbrokers.

Z tych połączeń, które angażują ponad 30 proc. floty brytyjskiej linii, w dwóch pierwszych miesiącach 2012 r. pochodziły przychody w wysokości ponad 8 mld dolarów.

W czasie kiedy Lufthansa nadal boryka się z integracją i restrukturyzacją Austrian Airlines, a Air France przeprowadza naprawę finansów i wprowadza cięcia warte 2 mld euro, prezes British Airways Willie Walsh nie ukrywa, że jest gotowy do kolejnych przejęć. Oprócz TAP zainteresowany jest poważnie japońskim przewoźnikiem JAL.

Na liście zainteresowań BA jest również irlandzki Aer Lingus, chociaż byłaby to trudna transakcja, bo 30 proc. udziałów ma w nim Ryanair. Aer Lingus ma bardzo interesujące połączenia z Heathrow na trasach, na których British nie lata – do Dublina, Corku i Belfastu.

Na liście pozostają jeszcze polski LOT oraz czeskie CSA. Zainteresowanie LOT Brytyjczycy wyrazili w momencie, gdy Ministerstwo Skarbu ujawniło chęć sprzedania firmy, a brytyjska linia jest jednym z czterech potencjalnych inwestorów. Tyle, że publicznie potwierdza swoje zainteresowanie jedynie Turkish Airlines.

Po odkupieniu za 275 mln dolarów od Lufthansy brytyjskiego BMI z cennymi slotami (przedziałami czasowymi na starty i lądowania) na londyńskim lotnisku Heathrow, teraz Brytyjczycy przymierzają się do przejęcia kolejnego przewoźnika – portugalskiego TAP. Władze w Lizbonie chcą się pozbyć linii nie później niż do końca tego roku. Ta transakcja dałaby IAG – grupie, którą BA tworzy z Iberią – dostęp do ogromnego rynku brazylijskiego. Dodatkowo jeszcze Portugalczycy mają rozwiniętą siatkę połączeń w Afryce.

Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Lotniska
Tadeusz Syryjczyk: Rozbudowa lotniska w Radomiu to wyrzucanie pieniędzy
Turystyka
Sun & Fun - stara marka, nowy właściciel
Materiał Promocyjny
Nowe miejsce spotkań dla biznesu i kultury w Krakowie. W kwietniu otwarcie unikalnego konceptu Stradom House
Turystyka
Brate.com - polski startup, który wkrótce podbije Europę
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości