Wenecja tonie

Miasto pełne cennych zabytków w szybkim tempie się zapada, a także przechyla – odkryli naukowcy

Publikacja: 24.03.2012 09:22

Wenecja tonie

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Z najnowszych badań Yehudy Bocka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego wynika, że Wenecja obniża się w tempie około dwóch milimetrów na rok. – Ten efekt jest niewielki, ale istotny - zauważa naukowiec.

Biorąc pod uwagę, że poziom morza podnosi się w weneckiej lagunie, również w tempie około dwóch milimetrów rocznie, lekkie osuwanie się miasta podwaja tempo podnoszenia się linii wody w stosunku do zabytkowych budynków.

Jeśli nic się nie zmieni, przez 20 lat Wenecja i jej najbliższe otoczenie obniży się o 8 cm w stosunku do poziomu morza.

Yehuda Bock współpracował z kolegami z Uniwersytetu w Miami na Florydzie i włoską firmą Tele-Rilevamento Europa. Zespół mierzył deformację gruntu, analizując dane zebrane przez odbiorniki GPS i kosmiczny radar InSAR. Pomiary GPS pozwoliły określić wysokość bezwzględną, natomiast radar InSAR został wykorzystany do obliczenia różnicy poziomów pomiędzy różnymi punktami miasta.

Warstwy ziemi w lagunie Wenecji (ogółem 117 wysp) również toną, w północnej części laguny w tempie od dwóch do trzech milimetrów rocznie, a południowej nieco szybciej – od trzech do czterech mm. Po raz pierwszy badacze ustalili, że cały teren pochyla się o milimetr lub dwa rocznie.

Wśród przyczyn osiadania miasta naukowcy wymieniają zjawiska tektoniczne. Płyta Adriatyku, który obejmuje Wenecję, napiera na sąsiednią płytę pod Apeninami i powoduje, że miasto się obniża.

Włoscy naukowcy odgrzali stary pomysł, aby ratować miasto zastrzykami słonej wody, które byłyby wprowadzane do 12 studni na głębokość do 800 metrów. To pozwoliłoby w ciągu dziesięciu lat przywrócić miastu poziom z ubiegłego wieku.

Częstotliwość występowania powodzi w Wenecji wzrasta. Kilka razy w roku mieszkańcy muszą chodzić po drewnianych pomostach. Aby uchronić zabytkowe miasto od powodzi, od wielu lat realizowany jest projekt budowy uchylanych tam, które zatrzymają napływ wody z Adriatyku do laguny weneckiej.

Projekt nosi nazwę MOSE (po włosku Mojżesz). To skrótowiec od Modulo Sperimentale Elettromeccanico. Tama ma być gotowa w 2014 roku.

Z najnowszych badań Yehudy Bocka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego wynika, że Wenecja obniża się w tempie około dwóch milimetrów na rok. – Ten efekt jest niewielki, ale istotny - zauważa naukowiec.

Biorąc pod uwagę, że poziom morza podnosi się w weneckiej lagunie, również w tempie około dwóch milimetrów rocznie, lekkie osuwanie się miasta podwaja tempo podnoszenia się linii wody w stosunku do zabytkowych budynków.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek