Zdarza się, że turyści są oszukiwani przez lokalnych małych przedsiębiorców, na przykład taksówkarzy zawyżających ceny transportu. Jak donosi portal Atorus, w tym roku proceder ma być ukrócony.
Gubernator prowincji Antalya Munir Karaloglu zapowiedział wprowadzenie szkoleń dla sezonowych taksówkarzy i obiecał oczyścić rynek z nielegalnych przedsiębiorców świadczących usługi transportowe. Turcja ma już system kontroli transportu dla turystów, a kierowcom, którzy się w nim nie zarejestrują, grożą wysokie kary.Władze będą kontrolować także restauratorów, czy nie zawyżają cen.
Kolejna zmiana to przyspieszenie odprawy paszportowej. Jak informuje dyrektor generalny lotniska w Antalyi Deniz Varol, obecnie procedura ta trwa średnio 8 sekund. Dzięki kontroli przed lotem zostanie skrócona do 6 sekund.
Turcja chce się bardziej skoncentrować na gościach skłonnych przeznaczyć na swoje wakacje więcej pieniędzy. Ministerstwo Turystyki zamierza mocniej rozwijać turystykę kulturową, gastronomiczną i inne niszowe jej gałęzie. Dotąd goście spędzali czas głównie na plaży i w hotelach i choć obiekty były zapełnione, to ulice i lokalne sklepy już nie.
W tym roku region Antalyi spodziewa się ponad 16 milionów turystów zagranicznych, co przełoży się na wzrost o 20-25 procent rok do roku.