W dzisiejszym komunikacie zarząd Szeremietiewa informuje, że zakończył budowę terminalu B, mogącego przyjąć 20 milionów pasażerów rocznie. Obecnie trwa jego testowanie. Pierwsi pasażerowie skorzystają z obiektu w maju. Jak piszą władze lotniska, „terminal B został zaprojektowany w estetyce rosyjskiego konstruktywizmu" (będzie więc wielki i mało przytulny – red.). W jego centrum znajdą się panele, na których wyświetlane będą hologramy wielkości kilku pięter z potężną dawką rosyjskiej historii i osiągnięć.

To do tego terminalu trafi większość kibiców, którzy przylecą na mundial do rosyjskiej stolicy. Ci, którzy trafią do innego terminala, będą musieli skorzystać z nowo wybudowanej „stacji przejścia miedzy terminalami". Są to tunele łączące północny i południowy kompleks lotniska pod jednym dachem; system zapewnia przepływ do 11,5 miliona pasażerów rocznie i 5,9 miliona bagaży. Dzięki tunelowi przejście z samolotu do samolotu ma trwać nie dłużej niż 50 minut.

Wielkość inwestycji lotniskowych z programu rosyjskiego mundialu wynosi 747 milionów dolarów. Z tego na terminal B wydano 243 milionów, na Moskwa Cargo - 90 milionów, a na kompleks tankowana (to inwestycja publiczno-prywatna, razem z Łukoilem, głównym dostawcą paliwa lotniczego) - 150 milionów dolarów.

Państwowe Szeremietiewo w 2017 r. wysunęło się na czoło rosyjskich lotnisk, wyprzedzając prywatne Domodiedowo. Według danych lotniska, w minionym roku obsłużyło ono 40,1 miliona pasażerów, o 17 procent więcej niż rok wcześniej.

Uroczyste otwarcie nowych obiektów z udziałem władz federacji piłkarskiej zaplanowano na 7 czerwca.