Betlej: W biurach podróży wszystkie kierunki wakacyjne drożeją

W porównaniu z zeszłym rokiem drożeją wakacje w biurach podróży. O 129 złotych więcej trzeba było zapłacić w zeszłym tygodniu za wczasy w Bułgarii, o 127 złotych za wypoczynek w Grecji, a o 87 złotych w Egipcie. Z mniej znaczących kierunków Tunezja podrożała o 123 złote. To wynik dużego popytu i słabej złotówki – pisze ekspert

Aktualizacja: 12.12.2016 09:14 Publikacja: 12.12.2016 01:02

Betlej: W biurach podróży wszystkie kierunki wakacyjne drożeją

Foto: Filip Frydrykiewicz

Coraz wyraźniej dynamika sprzedaży letnich wyjazdów lotniczych na 2017 rok przewyższa dynamikę wzrostu sprzed roku – podkreśla na wstępie cotygodniowego komunikatu prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej. Powołując się na dane z systemu rezerwacyjnego MerlinX, podawane przez Polski Związek Organizatorów Turystyki, przypomina, że bieżąca sprzedaż najważniejszych dla branży imprez lotniczych zwyżkowała w 48. tygodniu roku o 17,5 procent, a skumulowana sprzedaż, czyli liczona od początku sezonu, w coraz wyraźniejszy sposób zaczyna przewyższać jej poziom ubiegłoroczny i wyniosła już 31 procent wobec 24,5 procent przed rokiem (czytaj też: "Biura podróży: Albania droższa od Gran Canarii").

Jak przewiduje ekspert, przewaga tegorocznej sytuacji w sprzedaży skumulowanej nad ubiegłoroczną powinna w najbliższych tygodniach wzrastać, by na koniec grudnia osiągnąć wielkość "w pobliżu lub nawet nieco powyżej 25 procent".

Traveldata ilustruje przebieg dynamiki sprzedaży wycieczek lotniczych w ujęciu tygodniowym i skumulowanym w sezonach 2015/16 i 2016/17 wykresem.

Solidne podstawy koniunktury

Bardzo dobra koniunktura w turystyce wyjazdowej robi wrażenie, ale powstaje pytanie, jak długo może potrwać? – zastanawia się Betlej. I odwołuje się do danych makroekonomicznych bez czego „dyskusje o perspektywach biznesowych branży mają jedynie wątłe podstawy merytoryczne".

„O tym, że tak często podnoszony przez wielu komentatorów temat malejących obaw przed terroryzmem ma jedynie ograniczony wpływ na wzrost sprzedaży wyraźnie świadczy nadal niższa niż przed rokiem sprzedaż Turcji – o około 25 - 30 procent i jedynie na razie bardzo niewielki, czyli kilkuprocentowy wzrost sprzedaży Egiptu" – pisze autor.

Ale jeszcze ważniejsze są wzrastające dochody ludności. A te ciągle rosną i maksimum osiągną prawdopodobnie dopiero późną wiosną, a więc w okresie bardzo istotnym dla kształtowania się ostatecznego popytu na zagraniczne wycieczki.

Między innymi z powodu braku niektórych ważnych danych znacznie mniej można na razie powiedzieć o turystycznej koniunkturze w 2018 roku – wybiega myślą w przyszłość ekspert. Nie są znane bowiem jeszcze m.in. planowane zmiany w systemie podatkowym (ale niebawem je poznamy) i w związku z tym nadal nie można przeliczyć wynikających z nich dochodów poszczególnych grup podatników, a w rezultacie oszacować ich wpływu na popyt na zagraniczne wyjazdy turystyczne – wyjaśnia. Zmiany te powinniśmy poznać przed końcem roku i pozwolą one rzucić więcej światła na prawdopodobny rozwój branży turystyki wyjazdowej nie tylko w następnym sezonie, a nawet w dwóch, trzech kolejnych - dodaje.

Duży wzrost znaczenia Albanii Najnowsze statystyki miesięczne z sieci sprzedaży Wakacje.pl dostarczają informacji o strukturze liczby rezerwacji na wyjazdy w poszczególnych miesiącach według najważniejszych kierunków wypoczynkowych Polaków, a także zmiany ich popularności w poszczególnych latach. Traveldata sporządziła wykresy pokazujące sezon letni 2017 (wg stanu na koniec listopada) na tle realizacji sezonu lato 2016.

Ponieważ historyczne dane z portalu okazywały się po zakończeniu sezonu kierunkowo zbieżne z danymi oficjalnymi, uprawnione powinno być więc założenie, że również dobrze oddają bieżącą sytuację w przedsprzedaży nowego sezonu i w trakcie niezakończonego jeszcze sezonu – pisze ekspert. Traveldata skupiła się na najistotniejszych kierunkach, którymi okazują się Grecja, Hiszpania, Bułgaria, Turcja, Egipt i Albania.

Punktem odniesienia dla sytuacji bieżącej jest przebieg miesięcznych udziałów tych kierunków w ostatnim zakończonym sezonie letnim 2016, przedstawiony na wykresie pierwszym.

Największą niespodzianką wydaje się bardzo istotny wzrost roli stosunkowo nowego kierunku, jakim jest Albania. Warto zauważyć, że w wyjazdach w miesiącach wysokiego sezonu Albania gra teraz podobną rolę jak Turcja i Egipt. Niewątpliwie duży wkład w taki stan rzeczy włożyło biuro Itaka (patrz tekst: "Itaka: Wkrótce pokażemy produkt, jakiego w Polsce jeszcze nie było"), ale oznacza to jednocześnie, że bieżąca rola Albanii jest jeszcze większa, gdyż lider naszego rynku sprzedaje istotną część oferty we własnej sieci firmowej, której statystyki Wakacji.pl nie rejestrują – zwraca uwagę Betlej.

Dość łatwo zauważyć można również pewne „zaległości" w sprzedaży Grecji i Bułgarii w miesiącach wakacyjnych w relacji do obrazu sezonu lato 2016, podczas gdy sytuacja sprzedażowa w miesiącach przedsezonowych jest na tych kierunkach nawet lepsza.

Zwraca też uwagę dość wyraźnie niższy na razie udział rezerwacji na kierunkach hiszpańskich, co może mieć związek ze stosunkowo wysokimi cenami, zwłaszcza w odniesieniu do coraz częściej wybieranych przez turystów dużo korzystniejszych pod względem relacji jakość do ceny wyjazdów do Turcji i Egiptu. Ten ostatni kierunek wyraźnie jest obiektem ostrożnych przymiarek, gdyż jego udział wyraźnie maleje wraz z odsuwaniem się wyjazdu w czasie, co przy okazji potwierdza jego nadal „lastowy" charakter – wyjaśnia Betlej.

Tunezja 200 złotych w górę

W części opisującej badanie cen w biurach podróży Traveldata wzięła pod uwagę wyloty w szczycie sezonu letniego 2017 roku, czyli w pierwszym pełnym tygodniu sierpnia (7 - 13.08.2017). 9 grudnia zebrała ceny wycieczek i porównała z cenami dla tego samego okresu z 2 grudnia, a w porównaniach cen rok do roku z cenami z 11 grudnia 2015 roku. Należy zaznaczyć, że przedstawione bieżące porównania i zestawienia rok do roku są już dość reprezentatywne, gdyż w niniejszym porównaniu bierze udział około 2630 hoteli (w poprzednim zestawieniu około 2530 hoteli). W późniejszych miesiącach ich liczba bywała wprawdzie wyższa, ale jedynie nieznacznie przekraczała trzy tysiące – zauważa Andrzej Betlej.

W minionym tygodniu, dla wycieczek z wylotami pomiędzy 7 i 13 sierpnia, średnia cena wzrosła o 52 złote (poprzednio o 14, 4, 24 i 4 złote). W tym samym okresie przed rokiem cena obniżyła się o 9 złotych. Tym razem największy wzrost odnotowano w Tunezji kontynentalnej - o aż 200 złotych oraz na Cyprze - o 112 zł i na półwyspie Chalcydyckim - o 108 złotych. A jedyna zniżka średnich cen wycieczek miała miejsce w Portugalii – o 44 złote. Tak znaczny wzrost w Tunezji miał związek z bardzo istotna zwyżką cen wycieczek dokonaną na tym kierunku przez biuro TUI.

Zmiany cen wycieczek jakie miały miejsce w ostatnim tygodniu na poszczególnych kierunkach obrazuje mapa.

Wizz Air zamiesza na Lanzarote?

Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów z okresu pierwszego pełnego tygodnia sierpnia 2017 pokazuje, że obecna średnia cena jest wyższa wobec średniej ceny dla poprzedniego sezonu o 158 złotych (poprzednio była wyższa o 124, 117, 131 i 104 złote). Jest to sytuacja zdecydowanie odmienna niż miało to miejsce w odpowiednim okresie 2015, gdyż wówczas średnia cena rok do roku spadała o 44 złote.

Odwrotny trend zmian cen wycieczek może po części wynikać z silniejszego bieżącego popytu, a także ze znacznie lepszego postrzegania perspektyw w zorganizowanej turystyce wyjazdowej. Natomiast w ubiegłym roku słabsze nastroje były w dużej mierze wynikiem wpływu eskalacji niebezpiecznych wydarzeń w Turcji i w Egipcie, a pewnym stopniu również w Europie Zachodniej – objaśnia prezes Traveldaty.

Wyjazd z biurem podróży najbardziej drożał na Wyspach Kanaryjskich, gdzie znalazł się powyżej poziomu zeszłorocznego o 224 złote (poprzednio o 254, 213, 184 i 208 złotych) – ocenia ekspert. Nadal największy dodatni wpływ na te zwyżkę (podobnie było też w poprzednich zestawieniach) wywiera duży wzrost cen na Lanzarote (o 403 złote), który nieco się zmniejszył i może zmniejszać się również przyszłości, w tym również z powodu, że na tym kierunku pojawiła się pierwsza oferta tanich linii lotniczych Wizz Air. Z Wysp Kanaryjskich wyraźnie najsłabsze tendencje do wzrostu cen wykazuje obecnie Fuerteventura, gdzie wzrosły one rok do roku znacznie mniej od średniej, bo jedynie o 19 złotych.

Grecja drożeje co roku

Wśród ważnych dla polskich turystów kierunków wiceliderem zwyżek cen wobec poprzedniego sezonu, stała się ostatnio Bułgaria minimalnie wyprzedzając pod tym względem Grecję. Średnie ceny w tym czarnomorskim kraju wzrosły o 129 złotych (poprzednio o 84, 56, 100 i 93 złote). W tegorocznych wzrostach Bułgarii nieco pomaga dość niska zeszłoroczna baza odniesienia, gdyż w ubiegłym sezonie w first minute kierunek ten wystartował stosunkowo słabo ze spadkiem cen wyraźnie przewyższającym ówczesną ogólną średnią (spadek o 96 złotych wobec średniego spadku o 44 złote) – wyjaśnia Betlej.

Kierunkiem, który w sezonie lato 2016 najczęściej wykazywał największe zwyżki cen rok do roku była Grecja, która drożeje również i w tym sezonie - o średnio 127 złotych (poprzednio o 85, 99, 142 i 116 złotych). Największe średnie wzrosty cen nadal wykazują Kreta i Rodos – o 228 i 206 złote, zwyżki poniżej średniej wyspy Kos i Korfu – o 98 i 99 złotych, a spadek wykazuje mocno drożejące zeszłej jesieni półwysep Chalcydycki – o 135 złotych.

Jak pisze autor, coraz większy wzrost średnich cen wobec zeszłego sezonu notuje Egipt – wzrosły one o 87 złotych (poprzednio były wyższe o 19 i 1 złoty, a wcześniej nawet niższe o 3 i 87 złotych). Obecnie najwyższe zwyżki średnich cen mają miejsce w Szarm el-Szejk – średnio o 257 złotych, a mniejsze wzrosty wobec ubiegłego sezonu występują w Marsa Alam i Hurghadzie – o 76 i 13 złotych. Wzrostom cen sprzyja nieco zbyt mała podaż wycieczek, zwłaszcza wobec skali odradzającego się popytu i ostatni wyższy poziom kursu amerykańskiego dolara. W dłuższym terminie znaczny wpływ na kształtowanie się cen na kierunkach egipskich zacznie wywierać bardzo duża deprecjacja lokalnej egipskiej waluty.

Jako ostatnia do grona dużych kierunków o wyższych niż przed rokiem cenach wycieczek dołączyła Turcja, gdzie średnie ceny były wyższe średnio o 33 złote (poprzednio były niższe o 9, 27, 50 i 56 złotych). Ten wzrost nie wydaje się zbyt duży, tym bardziej, że należy pamiętać, że kierunek ten znacząco taniał przed rokiem (o 145 złotych), gdyż Turcji towarzyszył wówczas znaczący wzrost obaw klientów przed eskalacją niebezpiecznych zdarzeń.

Ceny na tym kierunku mogą w przyszłości kształtować się relatywnie korzystnie, gdyż możliwości potencjalnych zniżek cen wycieczek wspomagane być powinny przez stopniowo osłabiającą się miejscową walutę.

Z mniejszych kierunków nadal zdecydowanie największe wzrosty cen notuje Maroko - średnio o 363 złote, a również znacząco droższe są Cypr i Majorka – o 286 i 276 złotych. W mniejszym stopniu podniósł się średni poziom cen w Tunezji i w Portugalii – o 123 i 109 złotych.

Andrzej Betlej zwraca uwagę, że interesujące może też być porównanie obecnych cen na sezon letni 2017 z okresem sprzed dwóch lat, czyli cen z początku grudnia 2014 roku na sezon letni 2015. Jesień przed dwoma laty była okresem, w którym obawy przed terroryzmem grały jeszcze niewielką rolę, a więc stanowi lepszą bazę odniesienia dla ukazania wpływu obecnych obaw na poziomy cen na poszczególnych kierunkach i oddzielenia ich od wpływu czynników makroekonomicznych i biznesowych.

Źródło wykresów i map: Traveldata

Na mapie widać – komentuje autor analizy - wyraźnie, że nadal znacząco niższe są ceny na kierunkach kojarzonych z występowaniem ryzyka dla ruchu turystycznego. Dotyczy to zwłaszcza Turcji i Tunezji, w których przeważają rozliczenia w walucie europejskiej. Spadek cen w Egipcie został natomiast z nadwyżką zneutralizowany znacznym wzrostem kursu dolara (ceny są teraz nawet wyższe o 137 złotych), który w październiku 2014 roku był o około 85 groszy niższy niż obecnie (wynosił wówczas około 3,35 zł).

Zwyżki średnich cen były udziałem kierunków uważanych za względnie bezpieczne, ale dość wyraźnie widoczny jest na nich wpływ presji cenowej konkurencyjnego segmentu wycieczek organizowanych samodzielnie w oparciu o rejsy tanimi liniami, gdyż średnie ceny w Grecji, w której penetracja tanich linii jest na relatywnie najniższym poziomie, wzrosły w większym stopniu niż na pozostałych kierunkach (z wyjątkiem Bułgarii).

Najniższa podwyżka w Grecosie

W obecnym zestawieniu z powodu względnej kompletności ofert i dużej liczby hoteli (2630) porównania zmian cen u wiodących touroperatorów posiadają już dość reprezentatywny charakter. Średni poziom cen wycieczek rok do roku w najmniejszym stopniu wzrósł w biurze Grecos – średnio o 68 złotych oraz w TUI i Itace – o około 98 i 128 złotych. W granicach bliskich średniej (średnia to 158 złotych) wzrosły ceny w Wezyrze Holidays i Neckermannie, natomiast w Eximie Tours i Rainbow, zwyżki były większe od przeciętnej – wywodzi Betlej.

W tym, co dla turystów ma największe znaczenie, czyli w liczbie najatrakcyjniejszych poziomów bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 22 kierunkach oraz w trzech kategoriach hoteli, to pozycję lidera, pomimo grudniowych wzrostów swoich cen, niezmiennie zajmuje Itaka, które ma aż 28 takich ofert i wyprzedza TUI i Rainbow (23 i 14 ofert).

Należy jeszcze raz zaznaczyć, że porównywalna pozycja Itaki jest pod tym względem korzystniejsza niż przed rokiem, gdyż to biuro, tradycyjnie atrakcyjne cenowo w okresie sprzedaży first minute, w ubiegłym sezonie o tej porze również było liderem, ale z liczbą 20 najlepszych ofert również przed biurami TUI i Rainbow (17 i 16 ofert). Spośród mniejszych organizatorów stosunkowo dużą liczbę niedrogich propozycji oferują teraz biura Net Holiday i Ecco Holiday (7 i 6 takich ofert).

Warto również zauważyć – pisze ekspert - że obecnie nadal najwięcej najkorzystniejszych ofert w hotelach trzygwiazdkowych oferuje TUI, podczas gdy w wyższych kategoriach (zwłaszcza pięć gwiazdek) zdecydowanie przeważa Itaka. Jest to sytuacja niejako odwrotna niż przed kryzysem 2008 roku, a ponadto świadczyć może o dużym zainteresowaniu TUI w wykorzystaniu rosnącego popytu w regionach Polski B - w czym pomóc może również częściowy powrót tego biura do sprzedaży w kanale agencyjnym.

500 złotych więcej za rejs na Korfu

W porównaniu z poprzednim zestawieniem średnie ceny przelotów na kierunkach turystycznych w tanich liniach lotniczych Ryanair z wylotami w badanym okresie (7 - 13 sierpnia) minimalnie spadły – o 2 złote (wcześniej wzrastały o 11 i 18 złotych), z 819 do 817 złotych, przy czym nie zmieniły się średnie ceny rejsów na Wyspy Kanaryjskie i pozostały na poziomie 1088 złotych, a średnia cena na pozostałych kierunkach spadła o 2 złote – z 765 do 763 złotych. Największą zniżkę cen odnotowano na rejsach z Krakowa do Malagi – o 214 złotych, a wzrost na trasie z Rzeszowa na Korfu – o 110 złotych.

W ostatnim tygodniu średnie ceny w Wizz Airze znacznie wzrosły - o 183 złote, czyli z 748 do 931 złotych (poprzednio spadły o 91 złotych), a najwięcej zdrożały rejsy z Warszawy na Korfu – o 525 złotych, a staniały z Warszawy do Burgas – o 48 złotych.

W porównaniach rok do roku średnie ceny w Ryanairze na kierunkach turystycznych są obecnie nadal umiarkowanie wyższe od cen sprzed roku, o 74 złote (poprzednio o 92, 86, 70 i 88 złotych). Średnie ceny przelotów na kierunkach kanaryjskich wzrosły o 196 złotych do 1088 złotych (o 22 procent), a na pozostałych kierunkach – od 47 do 750 złotych, czyli o 7 procent. Największy wzrost cen rok do roku ponownie wykazało połączenie z Warszawy na Gran Canarię – o 580 złotych, a spadek rejs z Krakowa do Barcelony – o 400 złotych.

W Wizz Airze kolejny raz ceny były mniejsze niż o tej porze w ubiegłym sezonie, tym razem aż o 341 złotych (poprzednio o 73, 22, 5 i 6 złotych). Najbardziej obniżyły się ceny rejsów z Warszawy do Barcelony – aż o 1020 złotych, a poszły w górę z Warszawy na Korfu – o 360 złotych – wymienia Betlej.

Średnie ceny dla kierunków sezonu lato 2017 wspólnych dla tanich linii i czarterów z wylotami w pierwszym pełnym tygodniu sierpnia wyniosły w tanich liniach przy połączeniach z Warszawy 866 złotych i były niższe od średnich cen czarterów o 272 złotych, a przy połączeniach z Katowic/Krakowa wyniosły 873 złotych i były niższe od cen czarterów o 237 złotych.

Wobec roku ubiegłego ceny w tanich liniach przy wylotach z Warszawy wzrosły średnio o 131 złotych, a z Katowic/Krakowa o 75 złotych. Dość wyraźnie obniżyły się natomiast ceny rejsów czarterowych, których średnia cena spadła rok do roku dla połączeń z Warszawy o 48 złotych, do 1138 złotych oraz z Katowic/Krakowa, których cena spadła o 18 złotych, do 1109 złotych. W rezultacie kolejny raz obniżyła się średnia różnica w cenach przelotów w tanich liniach i czarterów (tanie linie nadal są tańsze) tym razem z 390 złotych w sezonie ubiegłym do 255 złotych obecnie – kończy analizę Andrzej Betlej.

Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive