Itaka wchodzi do Czech

Itaka, największa turystyczna korporacja w Polsce i jedna z największych w centralnej i wschodniej Europie, kupiła czeskie biuro podróży Čedok

Aktualizacja: 10.08.2016 14:45 Publikacja: 09.08.2016 20:34

Moment podpisania umowy między Itaką a Odien Luxemburg. Siedzi z lewej prezes Itaki Mariusz Jańczuk.

Moment podpisania umowy między Itaką a Odien Luxemburg. Siedzi z lewej prezes Itaki Mariusz Jańczuk. Z tyłu zarządy obu spółek.

Foto: Materiały prasowe

Nie podano ceny transakcji. Čedok był własnością spółki Odien Luxembourg należącej do Odien Group. W ostatnich 20 latach firma przechodziła kilka razy z rąk do rąk aż w 2007 roku kupił ją turecki fundusz Odien, inwestujący kapitał w firmy z różnych sektorów gospodarki.

"Zakup Čedoka przez Itakę jest częścią strategii rozwoju touroperatora w Europie. Sprzedaż Čedoka jest częścią inwestycyjnej strategii Odiena wyjścia z działalności touroperatorskiej i przekierowaniu inwestycji na infrastrukturę hotelową" - głosi komunikat polskiego touroperatora.

Čedok to prawdopodobnie trzecia - po Exim Holding i Fischerze - firma turystyczna pod względem liczby klientów w turystyce wyjazdowej w Czechach. - Čedok jest najbardziej rozpoznawalną turystyczną czeską marką, my jesteśmy numerem jeden w Polsce - mówi cytowany w komunikacie prezes Itaki Mariusz Jańczuk. - Czesi lubią podróżować i zrobimy wszystko, aby zaproponować im bezkonkurencyjny produkt. Jesteśmy pewni, że osiągniemy finansowy sukces już w najbliższej przyszłości. Dla Itaki to jest dobra inwestycja i duże wyzwanie.

- Chcieliśmy przekazać Čedok w dobre ręce i wierzę, że Itaka jest najwłaściwszym stategicznym inwestorem, który zapewni marce Čedok jakość, wiarygodność i dalszy rozwój dla dobra klientów - komentuje z kolei Michael Saran, partner zarządzający Odien Group.

Itaka powstała w 1989 roku. Jest największym polskim touroperatorem. Jej zeszłoroczne przychody wyniosły 1,66 mld złotych, a zysk netto 34,8 miliona złotych. Obsłużyła 607,7 tysiąca klientów.

Itaka ma 166 salonów firmowych w Polsce i dwa za granicą - w Wilnie i Kaliningradzie - a także ponad 1000 punktów agencyjnych. Ma też zagraniczne spółki, zajmujące się turystyką przyjazdową - Fuerte Itaka w Hiszpanii i Adalar w Turcji.

Čedok z siedzibą w Pradze to biuro podróży działające od  1920 r., oferuje wiele kierunków i usług, obsługuje ponad 400  tysięcy klientów rocznie w sektorach turystyki wyjazdowej, przyjazdowej, krajowej, biznesowej, VIP i transportu autokarowego. Čedok ma 36 oddziałów, 23 biura partnerskie i franchisingowe i ponad 700 agentów w całym kraju.

Zarząd Itaki komentuje swoją decyzję

Nasz udział w rynku zorganizowanych wyjazdów zagranicznych wynosi 34 procent. W tej sytuacji nie widzimy ani możliwości, ani kierunku dalszego rozwoju na polskim rynku. Itaka od wielu lat co roku przynosi zyski. Decyzję o zainwestowaniu w rynki zagraniczne podjęliśmy już kilka lat temu, czego przykładem są nasze biura incomingowe na kierunkach hiszpańskich, tureckich, a ostatnio także na Dominikanie. To był pierwszy krok. Kilka lat temu rozpoczęliśmy sprzedaż naszej oferty na rynkach zagranicznych (Czechy, Ukraina, Rosja, Białoruś). Przyglądaliśmy się uważnie tym rynkom. Rozważaliśmy także możliwość przejęć na polskim rynku, ale po głębokiej analizie stwierdziliśmy, że nie wniosłyby one żadnych znaczących zmian w rozwoju Itaki. Rynek czeski znamy bardzo dobrze, od lat współpracujemy z Travel Service, największym przewoźnikiem czarterowym w środkowej Europie z siedzibą w Pradze.

Największe możliwości wynikłe z przejęcia Cedoka widzimy po stronie naszych działów kontraktu i produktu. Jesteśmy już gotowi na powiększenie liczby miejsc na wiodących kierunkach. Kontraktując hotele dla Čedoka ponosić będziemy takie same koszty jak dotychczas, a przy znacząco większej liczbie miejsc będą większe możliwości negocjowania cen, w tym także tworzenia oferty z hotelami do wyłącznej dyspozycji Itaki.

Čedok ma szeroką ofertę - dużo kierunków z małą liczbą klientów. Chcemy skoncentrować ofertę i wybrać te miejsca, w których możemy zaproponować niższe niż obecnie na czeskim rynku ceny.

Czechy są dla nas potencjalnie rozwojowym rynkiem, Czesi dużo podróżują, na ok. 10,5 miliona mieszkańców z ofert biur podróży korzysta rocznie około 1,5 mln ludzi, podczas gdy w Polsce na 38,5 mln podróżuje około 2 milionów.

Poza turystyką wyjazdową Čedok zajmuje się także turystyką przyjazdową i rocznie obsługuje obsługuje 51 tysięcy turystów odwiedzających Czechy. Tu także widzimy duży potencjał i na pewno wykorzystamy doświadczenie z naszych biur incomingowych.

Kolejnym argumentem jest bardzo dobre skomunikowanie Czech autostradami z lotniskiem w Katowicach, które jest drugim czarterowym lotniskiem w Polsce. Kierunki, które będą oferowane tylko na polski rynek, Czesi będą mogli kupić podróże z wylotem z Katowic.

Po wielomiesięcznych analizach jesteśmy pewni, że już w pierwszym roku osiągniemy taki wynik finansowy, na jaki zasługuje najbardziej rozpoznawalne biuro podróży w Czechach.

Nie podano ceny transakcji. Čedok był własnością spółki Odien Luxembourg należącej do Odien Group. W ostatnich 20 latach firma przechodziła kilka razy z rąk do rąk aż w 2007 roku kupił ją turecki fundusz Odien, inwestujący kapitał w firmy z różnych sektorów gospodarki.

"Zakup Čedoka przez Itakę jest częścią strategii rozwoju touroperatora w Europie. Sprzedaż Čedoka jest częścią inwestycyjnej strategii Odiena wyjścia z działalności touroperatorskiej i przekierowaniu inwestycji na infrastrukturę hotelową" - głosi komunikat polskiego touroperatora.

Pozostało 88% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"