Poziom mórz i oceanów rośnie na całym globie, ale w rejonie Wysp Salomona przyrost jest wyjątkowo szybki: wynosi 7 milimetrów na rok (dla porównania światowa przeciętna to 3 milimetry). Wyjątkowe tempo podnoszenia się poziomu wód w tym rejonie Pacyfiku to wina dodatkowego wpływu silnych wiatrów.
Wyspy Salomona to kraj rolniczy, uprawia się tam kokosy, bataty, kakao. Przemysł odpowiada za zaledwie 9 procent gospodarki tego kraju. Emisja gazów cieplarnianych, które są główną przyczyną globalnego ocieplenia, jest tam znikoma, to około tysięcznej części procenta światowej emisji. Emisja per capita również jest bardzo mała (20 razy mniejsza niż w Polsce). Ale to właśnie Wyspy Salomona przez swoje niekorzystne położenie wyjątkowo cierpią wskutek uwalnianych do atmosfery przez światowy przemysł i transport gazów.